KGHM PeBeKa w podwójnej koronie! (FOTO)

Dawid Graczyk 21 czerwiec 2021 18:31

LUBIN. Choć podczas ostatniego weekendu zdecydowana większość kibiców żyła informacjami z lokalnych boisk, gdzie wyjaśniło się sporo niewiadomych, to nieco na uboczu, ogromny sukces osiągali zawodnicy z sekcji piłkarskiej PeBeKa, w Zakopanem zdobywając dwa puchary za pierwsze miejsce! Reprezentanci grupy KGHM okazali się najlepsi zarówno w branży górniczo- hutniczo- metalowej jak i w otwartym Pucharze Polski Firm i Zakładów Pracy w Piłce Nożnej.
Pierwszego dnia zawodnicy PeBeKi walczyli o przepustkę do dalszej rywalizacji oraz… tytuł mistrzowski. Organizatorzy postanowili fazę grupową uczynić również mistrzostwami branży górniczo- hutniczo- metalowej, gdzie o puchar, poza naszymi reprezentantami, walczyły ekipy Mostostalu Chojnice, BS Steel Stęszew oraz Huty Cynku Miasteczko Śląskie.

W tej części zmagań łeb w łeb z PeBeKą szła drużyna z Miasteczka Śląskiego, po dwóch kolejkach również mająca na swoim koncie dwie wygrane. O pierwszym miejscu w grupie, a co za tym idzie, tytule mistrzowskim, miał decydować mecz kończący tę część zmagań.

Trudno było wskazywać faworyta, bo zawodnicy z Huty Cynku legitymowali się bilansem bramkowym 16:3, natomiast pracownicy KGHM-u mieli nieznacznie lepsze statystyki – 17:2.

Na murawie wątpliwości nie było. Pewne, zasłużone 5:0 oznaczało, że nowym mistrzem branży górniczo- hutniczo- metalowej zostało Przedsiębiorstwo Budowy Kopalń.
Drugiego dnia rozpoczynała się prawdziwa rywalizacja, której stawką był Puchar Polski Firm i Zakładów Pracy w Piłce Nożnej. Po piątkowych zmaganiach w grze zostało piętnaście ekip, przydzielonych do pięciu grup.

Awans do ćwierćfinałów przypadał dwóm najlepszym, natomiast trzecia żegnała się z turniejem. PeBeKę skojarzono z Rekoplem Turza Śląska oraz drużyną Lidl Polska.
Zawodnicy z naszego regionu zaczęli dość słabo, bo na przerwę pierwszego spotkania schodzili przegrywając 0:1, jednak po zmianie stron odwrócili losy rywalizacji i pokonali reprezentację Lidla 3:1.

Drugie spotkanie decydowało o pierwszym miejscu, ponieważ Rekpol Turza Śląska również miał na koncie wywalczone wcześniej trzy punkty. W bezpośrednim starciu padł remis 1:1, ale PeBeKa dzięki minimalnie lepszemu bilansowi bramkowemu wyszła z pierwszego miejsca.

Okazję do pomszczenia kolegów miał drugi zespół Rekpolu Turza Śląska, który podejmował naszych w ćwierćfinale i zaczął od prowadzenia, lecz po końcowym gwizdku ręce w geście triumfu mogli wznosić pracownicy z grupy KGHM, zwyciężając aż 7:3.

W półfinale doszło do rewanżu z fazy grupowej, czyli pojedynku PeBeKi z Hutą Cynku i błyskawicznie okazało się, że tamten wynik nie był dziełem przypadku. Zasłużone 4:1 oznaczało awans lubinian do wielkiego finału, gdzie czekał już Vetrex Tczew.

Mecz o złoto początkowo nie porywał, a żadna z ekip nie chciała dopuścić do straty gola, jednak Grzegorz Lasek jeszcze w pierwszej połowie znalazł sposób na bramkarza chorzowian. PeBeKa prowadziła grę, stwarzała dogodne okazje do podwyższenia wyniku, lecz nie potrafiła zamienić ich na gola.

Jak często w takich sytuacjach bywa, strzelecka niemoc się zemściła i w drugiej połowie Vetrex wyrównał, trafiając do siatki po rzucie rożnym. Lubinianie mogli zostać skarceni w samej końcówce, kiedy przyszło im grać w osłabieniu. PeBeKa przetrwała napór rywala, co oznaczało, że o tytule mistrzowskim zadecydują rzuty karne!
Prowadzenie reprezentantowi Dolnego Śląska dał Mateusz Otocki, a już kilka chwil później doskonałą interwencją popisał się Radosław Szczoczarz, zapewniając swojej drużynie margines błędu po pierwszej kolejce. W drugiej serii na gola Damiana Smolnego odpowiedział gracz z Tczewa i decydujące uderzenie wykonywał Marcin Cichuta. Gracz Odry Ścinawa wygrał wojnę nerwów, zapewniając drużynie historyczny triumf.

W ostatnich latach PeBeKa godnie reprezentowała nasz region, zdobywając między innymi tytuł wicemistrzowski, dwukrotnie stając na najniższym stopniu podium, a teraz dorzucając do tego złote medale.

Do rąk lubinian powędrowała również część nagród indywidualnych, ponieważ najlepszym piłkarzem wybrano Damiana Smolnego, a jednym z trzech wyróżnionych został Michał Matkowski.

Wyniki:
Faza grupowa (dzień I):
PeBeKa Lubin – Mostostal Chojnice 8:1
PeBeKa Lubin – BS Steel Stęszew 9:1
PeBeKa Lubin – Huta Cynku 5:0
P B
1. PeBeKa Lubin 9 22:2
2. Huta Cynku 6 16:8
3. Steel Stęszew 3 8:15
4. Mostostal Chojnice 0 2:23
Faza grupowa (dzień II):
PeBeKa Lubin – Lidl Polska 3:1
PeBeKa Lubin – Rekpol I Turza Śląska 1:1
P B
1. PeBeKa Lubin 4 4:2
2. Rekpol 4 3:2
3. Lidl Polska 0 2:5

Ćwierćfinał: PeBeKa Lubin – Rekpol II Turza Śląska 7:3
Półfinał: Huta Cynku – PeBeKa Lubin 1:4
FINAŁ: Vetrex Tczew – PeBeKa Lubin 1:1 (k. 1:3)
Skład:
1. Damian Smolny
2. Marcin Cichuta
3. Michał Matkowski
4. Radosław Szczoczarz
5. Grzegorz Lasek
6. Krzysztof Lisowski
7. Mateusz Otocki
8. Mariusz Haschke
9. Robert Kruk
10. Wojciech Moździerz
komplet wyników: http://almar-sport.pl/turnieje-sportowe-dla-firm-i-zakladow-pracy/vii-puchar-polski-firm-i-zakladow-pracy-w-pilce-noznej/