Miedziowi włączyli się do walki o 2 ligę

Początek spotkania należał do tych spokojniejszych. W przypadku obu drużyn nie zobaczyliśmy żadnych groźniejszych akcji podbramkowych. W 12. minucie pierwszy strzał na bramkę oddał Seweryn Marek, jednak jego uderzenie powędrowało wysoko nad bramką rywala. W 16. minucie do głosu doszedł Słowianin, oddając uderzenie na bramkę Matyska, lecz również i w tym przypadku futbolówka wylądowała poza boiskiem.

Zaledwie dwie minuty po tym zobaczyliśmy pierwszą bramkę w tym spotkaniu. Fantastycznym podaniem prostopadłym popisał się Oskar Droździk, który wypatrzył dobrze ustawionego Dawida Nowogońskiego, a ten w sytuacji sam na sam z bramkarzem nie dał mu najmniejszych szans na skuteczną interwencję i wyprowadził Miedziowych na prowadzenie. W 23. minucie szukający wyrównania Słowianin próbował swoich sił w ataku pozycyjnym. Dobrą sytuację na strzelenie gola miał pomocnik przyjezdnych, jednak dobrą interwencją w bramce popisał się Adam Matysek. Przez większość czasu oba zespoły próbowały dłużej utrzymać się przy piłce, lecz często akcja kończyła się na niecelnym podaniu. W 37. minucie dwie groźne sytuacje pod bramką Miedziowych miała drużyna z Woliborza. Po złym wyjściu do piłki Adama Matyska futbolówkę z pustej bramki wybił futbolówkę Kamil Sochań. Chwile później przyjezdni mieli rzut rożny, gdzie pojedynek główkowy wygrał jeden z zawodników Słowianina, lecz fenomenalną interwencją popisał się bramkarz Miedziowych.

Niestety w ostatniej akcji pierwszej połowy, po lekkim zamieszaniu w polu karnym instynktem strzeleckim popisał się jeden z zawodników gości i uderzeniem z woleja pokonał naszego bramkarza, wyrównując wynik spotkania.

Pierwsza groźna sytuacja w drugiej połowie meczu miała miejsce w 51. minucie, gdzie strzał z okolic pola karnego oddawał Antkiewicz, lecz jego dobrą próbę sparował na rzut rożny golkiper gości. Kilka minut później w dogodnej sytuacji na zdobycie bramki był Szafranek, po dośrodkowaniu z bocznej strefy boiska nasz napastnik źle złożył się do strzału głową i uderzył niecelnie. Od samego początku drugiej części meczu, oba zespoły rozgrywały swoje akcje w ataku pozycyjnym, jednak często kończyły się one pod polem karnym rywala błędem indywidualnym. Na pierwszy strzał przyjezdnych musieliśmy czekać aż do 64. minuty, gdy to uderzenie głową oddał jeden z zawodników przyjezdnych, jednak jego próba była daleka od celu.

W 66. minucie po dobrze skonstruowanym kontrataku Miedziowi ponownie wyszli na prowadzenie. Strzałem zza pola karnego popisał się Martin Rachubiński, futbolówka po drodze odbiła się jeszcze od jednego z obrońców i wpadła za kołnierz bramkarzowi Słowianina. Miedziowi po objęciu prowadzenia kontrolowali przebieg meczu i starali dłużej utrzymywać się przy piłce, tworząc przy tym kolejne sytuacje do zdobycia bramki. W 83. minucie doskonałą szansę do wyrównania wyniku miał zespół z Woliborza. Po dośrodkowaniu z lewego skrzydła, akcje dobrze zamykał jeden z pomocników przyjezdnych, lecz jego uderzenie minęło słupek bramki strzeżonej przez Adama Matyska.

Więcej akcji w tym spotkaniu już nie zobaczyliśmy. KGHM Zagłębie II Lubin pokonało na własnym obiekcie Słowianin Wolibórz 2:1 i dopisało do ligowej tabeli trzy punkty.

3 liga

KGHM Zagłębie Lubin - Słowianin Wolibórze 2:1

Bramki: D. Nowogoński, Rachubiński - Szuba

KGHM Zagłębie II: 1. Adam Matysek, 4. Kamil Sochań, 5. ⁠Mateusz Ziółkowski, 6. ⁠Oskar Droździk, 7. ⁠Dawid Nowogoński, 9. Wojciech Szafranek, 10. ⁠Kacper Kaczmarek, 11. ⁠Franciszek Antkiewicz , 20. Marek Seweryn, 21. ⁠Maksymilian Maćkowiak, 22. ⁠Alan Bębas

Rezerwowi: 12. Daniel Słobodzian, 2. Dominik Cisek , 3. ⁠Jeremi Osuch, 8. Patryk Sobolewski, 13. Kamil Fura, 14. ⁠Bartosz Rokita, 15. ⁠Michał Wcisło, 16. ⁠Martin Rachubiński 17. ⁠Dominik Gregorski

Słowianin: 94. Piotr Gembara - 4. Mikołaj Łazarowicz, 5. ⁠Mateusz Cyrek, 7. Dominik Bronisłowski, 9. ⁠Marcin Buryło, 10. ⁠Adam Bońkowski, 11. ⁠Wojciech Szuba, 19. Kamil Sadowski, 22. Dawid Graczyk, 77. Karol Garwol, 90. Adam Gibiec