Miedziowe gorsze od gdynianek
W meczu 12. kolejki PGNiG Superligi Kobiet szczypiornistki Metraco Zagłębie Lubin przegrały z gospodyniami Vistalem Gdynia 21:23, do przerwy było 10:10.
Od szybkiego 5:0 gospodynie rozpoczęły niedzielne spotkanie, lecz w porę obudzone podopieczne Bożeny Karkut zniwelowały straty do 5:3. Po 20 minutach po stronie gdynianek było 7 bramek więcej niż u rywalek. Cztery minuty później Vistal prowadził dwiema bramkami, na pierwszy remis po 9 w niedzielnym meczu w 26. minucie doprowadziła Agnieszka Jochymek. Do przerwy obie drużyny dorzuciły jeszcze po jednej bramce i pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 10:10.
Druga połowa miała podobny przebieg co poprzednia - w ciągu pierwszych pięciu minut gospodynie czterokrotnie dziurawiły bramkę Mertaco. Przyjezdne zaczęły odrabiać straty sześc minut od wznowienia gry. W 45 minucie Vistal prowadził pięcioma bramkami (18:13) więc o czas poprosiła szkoleniowiec Bożena Karkut. Rozmowa z zespołem przyniosła zamierzony skutek, bo „pomarańczowe” powoli zaczęły odrabiać straty. Po bramce Małgorzaty Buklarewicz na sześc minut przed końcowym gwizdkiem gdynianki prowadziły już tylko jednym „oczkiem” (21:20). Wynik końcowy stał się sprawą otwartą. Małgorzata Mączka wyrównała spotkanie po 21, ale tuż przed końcem z rzutu karnego Monika Kobylińska sprawiła, że było 22:21 dla gospodyń a ostatnie słowo dla Vistalu miała Joanna Szarawaga.
Vistal Gdynia – Metraco Zagłębie Lubin 23:21 (10:10)
Vistal: Gapska, Kordowiecka, Kamińska – Janiszewska, Urbaniak, Dorsz, Kobylińska, Stanulewicz, Kozłowska, Gutkowska, Lalewicz, Matieli, Szarawaga, Borysławska, Macedo.
Zagłębie: Wąż, Maliczkiewicz – Załęczna, Grzyb 1, Mączka 4, Semeniuk 1, Trawczyńska, Buklarewicz 2, Wiertelak, Ważna 1, Marić 1, Jochymek 2, Belmas 1, Malta 8, Milojević.