Cel Zagłębia: upolować słonika na Barbórkę
LUBIN. Co wybiorą lubinianie: Dodę czy mecz ligowy? Już jutro „Miedziowi” rozpoczną 19. ligową kolejkę, tę serię spotkań zainauguruje właśnie Zagłębie – meczem z Termaliką Bruk-Bet Nieciecza czyli popularnymi "słonikami". Spotkanie rozpocznie się o godzinie 18.00. Emocji nie powinni zabraknąć, bo oba zespoły mają o co walczyć. Miedziowi wgrywając umocnią się na 6 miejscu w ligowej tabeli. Goście co prawda są kompletowani za grę, ale potrzebują punktów aby załapać się do finałowej "8". Ostatni mecz i porażka Zagłębia z Jagiellonią mocno zaniepokoiła kibiców. Po prostu Miedziowi na murawie prezentowali się kiepsko w każdej formacji i w każdym elemencie gry. I przyznał to trener Piotr Stokowiec. Czy w piątkowy wieczór będzie lepiej? MUSI!
W ubiegłym sezonie Zagłębie dwukrotnie mierzyło się z drużyną z Niecieczy na zapleczu Ekstraklasy. „Miedziowi” dwukrotnie remisowali ze „Słonikami” (dwukrotnie 1:1). Kolejny raz zespoły zagrały ze sobą w ramach 4. kolejki, już w Ekstraklasie (7 sierpnia). Na stadionie w Mielcu lepsi okazali się rywale, odnosząc zwycięstwo 1:0. Termalika wygrała wówczas premierowe spotkanie na poziomie najwyższej klasy rozgrywkowej.
- Zagramy w domu i potrzebne jest nam wsparcie. W piątek wypada święto górników, zapraszamy na Barbórkę wszystkich pracowników kopalni, ich rodziny oraz wszystkich kibiców! Postaramy się zrobić fanom piękny prezent w meczu z Termaliką i zagramy tylko o zwycięstwo – zapowiada na oficjalnej stronie klubowej napastnik Zagłębia Michal Papadopulos.
Miedziowi faktycznie mają dodatkową motywację, chcą zrehabilitować się za ostatni mecz z Jagiellonią Białystok. Piłkarze Zagłębia są bardzo zdeterminowani, by tę plamę zatrzeć właśnie przed swoją publicznością i dołożyć swoją cegiełkę do tego, by obchody górniczego święta były wyjątkowo radosne. „Miedziowi” zrobią wszystko, by „Słoniki” opuściły jutro stadion w minorowych nastrojach i nie wynagrodzi im tego nawet zapowiadany na obiekcie Mikołaj. Zresztą święty staruszek najlepiej wie, kto zasługuje na piękne prezenty i już szykuje podarunki dla fanów Zagłębia!
Zagłębie MUSI wygrać, bo każda wygrana przybliża zespół do grania w czołowej "8". Granie w tej elitarnej grupie jest potrzebne, aby ta drużyna spokojnie, bez stresu i parcia na wynik odnotowała postęp w grze. Aby Kubicki z Jachem ustabilizowali formę, aby Krzysztof Piątek stał się regularnym postrachem bramkarzy a Janus był nie do zatrzymania na murawie w każdym meczy bez względu na to na której flance gra.
Zagłębie MUSI wygrać dla swoich kibiców i pracowników spółki, którzy wymyślają niecodzienne akcje. W tym sezonie była już na stadionie rozdawana woda mineralna podczas upałów, były wyprawki szkolne. Teraz z okazji Barbórki szły niczym świeże bułeczki z piekarni bilety za symboliczna złotówkę. Podczas meczu zbierane będą także słodycze dla dzieci z domów dziecka ,z którymi współpracuje miedziowy klub. Brawo wielkie za takie akcje. Organizacyjnie Zagłębie wygrywa - czas by w piątkowy wieczór zrobili to także piłkarze Stokowca.