Paweł Franczak dołącza do CCC Sprandi
Grupa CCC Sprandi Polkowice kontynuuje proces wzmacniania zespołu na kolejny sezon, podpisując 1-roczny kontrakt z Pawłem Franczakiem.
- Bardzo zależało nam na pozyskaniu kolejnego szybkiego kolarza, którego stać na wysokie lokaty po sprincie z grupy. Z pewnością Paweł do takich się zalicza – mówi Piotr Wadecki, dyrektor sportowy. – Jest zawodnikiem dynamicznym i potrafiącym się odnaleźć na finiszowych metrach. Z nim w składzie oraz Alanem Banaszkiem, Marko Kumpem, Jonasem Kochem, Frantiskiem Sisrem, czy też Janem Tratnikiem nasza siła rażenia w sprincie będzie jeszcze mocniejsza. Wielokrotnie rywalizowaliśmy z nim, gdy jeździł w innych ekipach, więc znamy go bardzo dobrze i wiemy na co go stać. W krajowych wyścigach regularnie był w czołówce i potrafił także zafiniszować wysoko w Tour de Pologne, zajmując miejsca w pierwszej „10”.
Paweł Franczak ma 26 lat. W zawodowym peletonie jest od 2013 roku i dotychczas reprezentował polskie ekipy. Podczas swojej kolarskiej kariery wygrał m.in. Puchar Uzdrowisk Karpackich, Memoriał Henryka Łasaka, Ślężańskiego Mnicha oraz został w Sobótce wicemistrzem Polski elity w wyścigu ze startu wspólnego. Może się również pochwalić wieloma lokatami w czołowej „5”, np. 3.miejscem w klasyfikacji generalnej Tour of Estonia, 2. w Wyścigu Solidarności i Olimpijczyków, czy też 2.miejscem na etapie Tour of Croatia.
Spędził w profesjonalnym peletonie 5 lat i w każdym z sezonów stawał na starcie worldtourowego Tour de Pologne. Dwukrotnie finiszował w nim na 8.miejscu – raz w 2017, w Krakowie i raz w 2015, w Katowicach.
Chciałbym na wstępie podziękować drużynie Hurom, na czele z głównym sponsorem, Marcinem Pecem i dyrektorem sportowym, Andrzejem Sypytkowskim, dzięki którym w ciężkim momencie mogłem kontynuować karierę – mówi Paweł Franczak.
CCC Sprandi Polkowice to najlepsza drużyna w kraju i jedna z najlepszym w Europie, o bardzo wysokim poziomie sportowym i organizacyjno-technicznym. Wielu zawodników chciałoby do niej trafić, dlatego tym bardziej jestem szczęśliwy z tego transferu.
Grupa dysponuje świetnym kalendarzem startów, dzięki któremu można pokazać swoją wartość, rozwijać się i podnieść poziom. Skład drużyny jest bardzo ciekawy. O atmosferę też nie muszę się martwić. Z większością kolarzy się znam, wiem, że jest to bardzo ambitna i mający duże możliwości ekipa. Liczę na to, że swoimi wynikami odwdzięczę się sponsorom i dyrektorom sportowym za zaufanie. Dawno nie czułem takiej motywacji przed sezonem i już teraz myślę o tym co zrobić by jak najlepiej przygotować się do 2018.
Lubię ciężkie finisze i w zimie chciałbym popracować nad jazdą w trudniejszym terenie. Myślę, że mam do tego predyspozycje, gdyż jestem stosunkowo lekkim zawodnikiem. Chciałbym się włączyć do walki o wysokie lokaty w trudnych, klasycznych imprezach. W zespole mamy kilku szybkich kolarzy i na pewno będzie to nasz duży atut. W każdym wyścigu będziemy mogli wystawić wyważony, silny skład.
Na pewno nie będzie dla mnie problemem to, bym czasami wystąpił w roli rozprowadzającego. Sezon jest długi, wszystko wyjdzie naturalnie w trakcie roku i z pewnością każdy z szybkich zawodników otrzyma swoją szansę. Znam się bardzo dobrze z Alanem Banaszkiem. Dobrze poznałem się też z Marko Kumpem i podoba mi się jego podejście. Ścigałem się z nim kilkakrotnie, np. w Chorwacji, gdzie raz on wygrał, a ja byłem drugi.