Kump sprintem do czołowej 10
Marko Kump zanotował swoją pierwszą lokatę w czołowej „10” w tym sezonie, finiszując na 6. miejscu w Clasica de Almeria.
Zanim doszło do pojedynku sprinterskiego, na czele uformował się 7-osobowy odjazd (bez "pomarańczowych"). Jego przewaga przez długi czas oscylowała w okolicach 3:30-4 minut. W drugiej fazie zmagań, po pokonaniu największych terenowych trudności, peleton mocno przyspieszył i skasował odjazd 35km przed metą.
Na końcowych kilometrach grupa zasadnicza musiała poradzić sobie z bocznym wiatrem, przez który stawka się podzieliła. Kolarze CCC Sprandi Polkowice utrzymywali jednak pozycje z przodu i wjechali na ostatnie, 11-kilometrowe okrążenie jako jedna z ekip prowadząca peleton.
Najszybszy w polkowickiej ekipie, Marko Kump, mógł liczyć na silne wsparcie kolegów z zespołu na finiszowych metrach i wykończył ich pracę 6.miejscem na „kresce”.
- Drużyna wykonała dziś kawał dobrej roboty, walcząc dla mnie o pozycję z przodu grupy na ostatniej, dosyć chaotycznej rundzie. Na finałowe 2 kilometry wjechaliśmy prowadząc peleton, ale wtedy doszło do drobnego nieporozumienia w naszych szeregach. Jan Tratnik przyspieszył zbyt mocno i musiałem na nowo walczyć o pozycję. To kosztowało mnie trochę energii. Tuż przed samą kreską Kamil Gradek pomógł mi wrócić do walki i ustawić się z przodu stawki. W sprincie trochę brakowało mi jeszcze mocy, ale był to jeden z moich pierwszych finiszów z peletonu w tym roku. Jestem pewien, że w kolejnych startach noga będzie jeszcze lepsza i z tak świetną ekipą uda nam się jeszcze wiele osiągnąć - opowiadał Marko Kump.
Wygrał Caleb Ewan (Mitchelton-Scott) przed Danny van Poppelem (Team LottoNL-Jumbo) i Timothy’m Dupont (Wanty - Groupe Gobert).