Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Tratnik drugi w końcowej generalce

POLKOWICE. Jan Tratnik obronił na ostatnim etapie Tour de Slovaquie drugie miejsce w klasyfikacji generalnej, a wraz z ekipą odebrał nagrodę również za triumf w klasyfikacji drużynowej.

Tratnik drugi w końcowej generalce

 

Na zakończenie słowackich zmagań kolarze mieli przed sobą nieskomplikowany etap, z brakiem jakichkolwiek podjazdów i prostą, płaską końcówką. Przebieg rywalizacji był zatem łatwy do przewidzenia – na początku oderwała się szóstka śmiałków, których przewaga była pilnowana przez najsilniejsze ekipy w wyścigu, w tym CCC Sprandi Polkowice. W szczytowym momencie, różnica między dwoma grupami wynosiła jedynie 2 minuty.

Uciekinierzy zostali skasowani na finałowych 10 kilometrach i o wszystkim zadecydował masowy sprint. O błysk szprychy wygrał w nim Fabio Jakobsen pokonując Matteo Pellucchiego i Christophe’a Laporte. Szymon Sajnok przyjechał na 15.miejscu, a w głównej grupie zameldował się też Jan Tratnik. Zapewnił sobie w ten sposób drugie miejsce w końcowej generalce, a że jego koledzy również byli wokół niego, „pomarańczowi” triumfowali w klasyfikacji drużynowej.

- Jestem bardzo zadowolony z tego startu i mojej dyspozycji. Przed tym wyścigiem sporo ćwiczyłem na obozie treningowym, ale praktycznie się nie ścigałem. W związku z tym nie wiedziałem czego się spodziewać. Pierwszy, górski etap pokazał jednak, że forma jest wysoka i dokładnie taka jaką bym chciał. Czułem się bardzo dobrze też na pozostałych trzech etapach i razem z kolegami z ekipy zdołaliśmy utrzymać drugie miejsce w generalce. Cały zespół pokazał swoją moc, co przełożyło się też na triumf w klasyfikacji drużynowej. Możemy zatem z optymizmem patrzeć w przyszłość, na nadchodzące mistrzostwa świata w jeździe drużynowej, a ja na indywidualną czasówkę - mówi Tratnik.

Powiązane wpisy