Mistrzynie Euroligi za mocne dla CCC
POLKOWICE. Koszykarki CCC co prawda "rosyjskiego czołgu" nie zatrzymały, ale Rosjanki musiały sporo się napocić by pokonać CCC. Nasze dziewczyny pokazały dziś solidną koszykówkę, zwłaszcza w defensywie, ale na aktualne mistrzynie Euroligi to było za mało. UMMC Jekaterynburg pokonał CCC Polkowice 69:54 w drugiej kolejce Euroligi.
Początek dzisiejszej potyczki należał do gospodyń, które dość szybko objęły prowadzenie 7:0. Polkowiczanki jednak szybko się otrząsnęły i walczyły z naszpikowanym gwiazdami światowego formatu zespołem z Rosji jak równy z równym. Zwłaszcza defensywa mistrzyń Polski funkcjonowała bardzo dobrze. Gospodynie miały spore kłopoty z konstruowaniem akcji ofensywnych. Nieustanna presja naszych dziewczyn powodowała wymuszone rzuty z nieprzygotowanych pozycji. Po pierwszej kwarcie nasz zespół przegrywał zaledwie czterema punktami, a gdyby miał odrobinę więcej szczęścia to mógł być nawet remis.
Ten udało się uzyskać w drugiej kwarcie (14:14). Przez moment, po tym jak do kosza rywalek trafiła Jasmine Thomas polkowiczanki wyszły nawet na prowadzenie. Taki obrót spraw zdenerwował Miguela Mendeza, szkoleniowca Jekaterynburga, który wziął przerwę na żądanie. Po powrocie na parkiet ekipa z Rosji zaczęła grać lepiej i po 20 minutach prowadziła 30:22
W drugiej połowie mistrzynie Euroligi zaczęły lepiej razić sobie z defensywa naszych dziewczyn, które z kolei miały problem ze skutecznością. Podopieczne trenera Kovacika za szybko kończyły akcje oddają rzuty z nieprzygotowanych pozycji. Słowacki szkoleniowiec miał o to pretensje. Po 30 minutach pomarańczowe traciły do rywalek 12 punktów. W ostatniej kwarcie koszykarki UMMC kontrolowały przebieg gry i ostatecznie pewnie wygrały 69:54.
Była to druga porażka polkowiczanek w drugim meczu Euroligi. Z całą pewnością jednak polkowiczanki poprawiły grę w porównaniu z pierwszym meczem z Bourges. Zwłaszcza obrona funkcjonowała naprawdę nieźle. Co do skuteczności w ataku jest jeszcze sporo zastrzeżeń, ale ogólnie idzie ku lepszemu.
UMMC Jekaterynburg – CCC Polkowice 69:54 (14:10, 16:12, 17:13, 22:19)
UMMC: McBride 20, Torrens 14, Meesseman 14, Griner 10, Wadiejewa 8, Vandersloot 2, Nika Baric 1, Bigłowa 0, Bieliakowa 0.
CCC: Thomas 14, Fagbenle 9, Kaczmarczyk 8, Hayes 6, Bone 6, Gajda 5, Leedham 4, Kaltsidou 2, Puss 0.
źródło: ccc polkowice