Riccardo Zoidl wraca do UCI WorldTour jako kolarz CCC Team
POLKOWICE. Były mistrz Austrii w wyścigu ze startu wspólnego, Riccardo Zoidl wraca w 2019 roku do UCI WorldTour jako kolarz CCC Team – ogłosił dyrektor generalny ekipy, Jim Ochowicz.

Zoidl, który wcześniej ścigał się m.in. w barwach Trek-Segafredo (od 2014 do 2016) dołączył do zespołu podczas przedsezonowego zgrupowania w hiszpańskiej Denii.
- Jesteśmy bardzo podekscytowani, że możemy powitać Riccardo Zoidla w CCC Team. Gdy otworzyła się możliwość zakontraktowania nowego zawodnika, Riccardo był naszym pierwszym wyborem. Zaimponował nam swoimi wynikami z ostatniego sezonu oraz doświadczeniem z WorldTouru. Riccardo to dwukrotny mistrz Austrii ze startu wspólnego, były mistrz kraju w jeździe na czas, triumfator swojego narodowego wyścigu, Tour of Austria z 2013 roku i zwycięzca tegorocznego Czech Cycling Tour. Ma się zatem czym pochwalić, a do tego dochodzą też starty w Wielkich Tourach – powiedział Ochowicz. - Cieszymy się, że możemy pomóc Riccardo wrócić do najwyższej dywizji oraz szczytowej formy. Jego umiejętność jazdy po górach będzie bardzo wartościowa dla naszego zespołu, szczególnie w tygodniowych wyścigach etapowych zaliczanych do UCI WorldTour. Riccardo był obecny na naszym zgrupowaniu, mógł się zintegrować z ekipą oraz zaplanować program startów na sezon 2019.
30-letni Zoidl jest wdzięczny za możliwość dołączenia do CCC Team i powrotu na najwyższy szczebel zawodowego kolarstwa, po dwóch latach ścigania w grupie kontynentalnej.
- To jest jeden z najlepszych prezentów świątecznych jaki mogłem otrzymać. Byłem bardzo zaskoczony, gdy dostałem telefon i propozycję przejścia do CCC Team. Jest to dla mnie szansa, której nie mogę zmarnować. Jestem bardzo zmotywowany, by pokazać się z jak najlepszej strony i wdzięczny za to miejsce w zespole. Postaram się pokazać, że na nie w pełni zasługuję i zrobię wszystko co w mojej mocy, by godnie reprezentować CCC Team. Gdy poprzednio byłem w WorldTour popełniłem pewne błędy. Jeśli tylko wyciągnę z nich odpowiednie wnioski, to myślę, że znów będę w stanie odnosić duże sukcesy – zarówno indywidualnie, jak i drużynowo, wspierając lidera - dodaje Zoidl.