Van Avermaet głodny sukcesu na swoim terenie
POLKOWICE. Greg Van Avermaet będzie szlifował swoją formę na Tour of Flanders podczas najbliższych wyścigów jednodniowych, w piątkowym E3 BinckBank Classic i niedzielnym Gent-Wevelgem.
Van Avermaet, który wygrał obie te imprezy w 2017 roku (E3 BinckBank Classic rozgrywany był wtedy pod nazwą E3 Harelbeke), będzie chciał kontynuować swoją dobrą serię na „swoim” terenie, po wywalczeniu podium w Omloop Het Nieuwsblad na początku marca.
Dyrektor sportowy, Fabio Baldato twierdzi, że włoski blok wyścigowy, od Strade Bianche do Mediolan - San Remo, był idealnym przygotowaniem dla ekipy, która będzie wspierać Van Avermaeta. - W najbliższych belgijskich wyścigach wystąpi praktycznie ten sam zespół. Będziemy dokonywać tylko pojedynczych zmian na poszczególne starty. W ostatnich tygodniach trzon naszej ekipy na klasyki ścigał się i trenował z Gregiem we Włoszech. Drużyna mierzyła się tam z trudnymi i długimi etapami, które pomogły nam stworzyć solidne fundamenty formy na nadchodzące wyścigi. Wiemy, że Greg jest w dobrej dyspozycji i będzie oczywiście naszym liderem w E3 BinckBank Classic. Najważniejsze w klasykach jest to, by jeździć agresywnie i zawsze mieć kilka opcji. Nasi zawodnicy będę chronić Grega i postarają się doprowadzić go do końcówki na najlepszej możliwej pozycji. E3 BinckBank Classic to taka mini wersja Tour of Flanders i odpowiada charakterystyce Grega. Wygrał tam w 2017 i był na podium w zeszłym roku, więc mamy nadzieje, że w piątek też będzie finiszować z najlepszymi” - mówi Baldato.
- Gent-Wevelgem jest klasykiem bardziej dla sprinterów i często walka o zwycięstwo rozgrywa się po masowym finiszu, z 30-40-osobowej grupy. W sezonie 2017 Greg udowodnił jednak, że wszystko może tam się wydarzyć, szczególnie wtedy, gdy żadna z ekip nie weźmie na siebie odpowiedzialności za pogoń atakujących w końcówce kolarzy. Greg zawsze był w czołówce Gent-Wevelgem i zabierał się we właściwe odjazdy. Biorąc pod uwagę jego aktualną formę, możemy liczyć na to, że w niedzielę znów powalczy o wysoką lokatę" - wyjaśnia Valerio Piva, dyrektor sportowy na Gent-Wevelgem.
Van Avermaet nie może się doczekać powrotu na trasy, które najbardziej mu odpowiadają, czyli na bruki. - To zawsze bardzo ekscytujące, gdy dochodzimy do tego momentu w sezonie, do ostatnich startów przed Tour of Flanders i Paryż-Roubaix. Czuję się dobrze i jestem pewny formy, którą prezentuję po włoskich wyścigach. Byłem zawiedziony niektórymi występami, w których do sukcesu zabrakło bardzo niewiele i będę chciał wykorzystać tę frustrację i energię w nadchodzących klasykach, by znów stanąć na podium” - mówi Van Avermaet. - Jako drużyna, ścigaliśmy się razem przez ostatnie dwa miesiące i myślę, że dobrze ze sobą współpracujemy. Wszyscy zawodnicy mają bogate doświadczenie na brukach i znają te drogi, więc jestem przekonany, że stać nas na agresywną jazdę. Kluczowe w klasykach jest połączenie wysokiej formy i szczęścia. Wiem, że forma jest i nie mogę się doczekać, by znowu stanąć na starcie na moim terenie. E3 BinckBank Classic
Skład: Kamil Gradek (POL), Michael Schär (SUI), Greg Van Avermaet (BEL), Gijs Van Hoecke (BEL), Nathan Van Hooydonck (BEL), Guillaume Van Keirsbulck (BEL), Łukasz Wiśniowski (POL)
Dyrektorzy sportowi: Fabio Baldato (ITA), Valerio Piva (ITA) Gent-Wevelgem Skład: Paweł Bernas (POL), Szymon Sajnok (POL), Michael Schär (SUI), Greg Van Avermaet (BEL), Gijs Van Hoecke (BEL), Guillaume Van Keirsbulck (BEL), Łukasz Wiśniowski (POL) Dyrektorzy sportowi: Valerio Piva (ITA), Fabio Baldato (ITA)