Byli zwycięzcy - Van Avermaet i Pauwels - wracają na trasę Tour de Yorkshire
POLKOWICE. Zwycięzcy poprzednich dwóch edycji Tour de Yorkshire - Greg Van Avermaet i Serge Pauwels - poprowadzą drużynę CCC Team w tym czterodniowym wyścigu.
Van Avermaet, który będzie bronić zeszłorocznego tytułu, a także Pauwels, który wygrał w sezonie 2017 oraz był trzeci w 2018, będą otoczeni mocnym składem i jego celem będzie kolejne zwycięstwo, mówi dyrektor sportowy, Jackson Stewart.
- Mamy w ekipie dwóch byłych zwycięzców, więc możemy śmiało stwierdzić, że Tour de Yorkshire odpowiada im i drużynie. Razem z Gregiem i Sergem do rywalizacji przystąpią inni zawodnicy z zespoły na klasyki, Paweł Bernas, Michael Schär, Nathan Van Hooydonck i Guillaume Van Keirsbulck. Cała czwórka miała okazję odpocząć po serii ciężkich, brukowych wyścigów. W składzie jest też Alessandro De Marchi, który będzie miał za sobą porcję intensywnego ścigania w Ardenach” - wyjaśnia Stewart. - Tegoroczna trasa ma wszystkiego po trochu i wygląda na to, że etap trzeci oraz czwarty, z krótkimi, ale stromymi podjazdami, będą kluczowe w kontekście klasyfikacji generalnej. Na drugim etapie zawodnicy będą też mogli w warunkach wyścigowych zapoznać się z częścią trasy mistrzostw świata, co powinno być dla nich bardzo przydatne. Myślę, że mamy silną drużynę, która jest w stanie wygrać etap i stanąć na podium końcowej klasyfikacji - dodaje.
Van Avermaet chętnie wróci na trasę Tour de Yorkshire, by spróbować ponownie zwyciężyć w tym wyścigu.
- To zawsze miłe uczucie stanąć na starcie z numerem jeden na plecach, jako obrońca tytułu. Nie mogę się doczekać powrotu na tamtejsze szosy, by znowu walczyć o wygraną. Na pewno nie jest to łatwy wyścig, ale uważam, że dysponujemy mocną ekipą, tym bardziej, że jest w niej triumfator z 2017, Serge Pauwels. Jako zawodnik specjalizujący się w klasykach, rzadko zdarza się, bym miał realistyczną szansę na wysoką lokatę w klasyfikacji generalnej w wyścigach etapowych, ale etapy w Tour de Yorkshire bardzo mi odpowiadają - mówi Van Avermaet. - Tour de Yorkshire to impreza jak żadna inna. Kibice są niesamowici, atmosfera jest znakomita, a tereny piękne. Dla nas będzie to też okazja do tego, by zapoznać się z trasą mistrzostw świata, co jest też dla mnie bardzo istotne - dodaje.
Dla Pauwelsa, który dwukrotnie stał na podium Tour de Yorkshire, brytyjska etapówka jest jedną z ulubionych w kolarskim kalendarzu.
- Wygrana w generalce Tour de Yorkshire jest jednym z moich największych sukcesów w karierze. Był to dla mnie wyjątkowy moment, bo zwyciężyłem na ostatnim etapie, zapewniając sobie końcowy triumf, a metę przekroczyłem razem z kolegą z Team Dimension Data. Bardzo miło wspominam tamten dzień - tłumaczy Pauwels. - Zawsze uwielbiałem ten wyścig. Pierwszy raz wystartowałem w nim w 2016 i od tamtej pory chętnie wracałem. Za każdym razem udawało się wywalczyć dobry wynik, a rok temu stanąłem na podium z moim dzisiejszym kolegą z CCC Team, Gregiem. Nie mogę się doczekać by razem z nim, obrońcą tytułu, ścigać się w Yorkshire - dodaje.
Tour de Yorkshire (2-5 maja)
Skład: Paweł Bernas (POL), Alessandro De Marchi (ITA), Serge Pauwels (BEL), Michael Schär (SUI), Greg Van Avermaet (BEL), Nathan Van Hooydonck (BEL), Guillaume Van Keirsbulck (BEL).
Dyrektorzy Sportowi: Jackson Stewart (USA), Piotr Wadecki (POL)