Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Górnik rozbił Lecha Poznań

WRONKI. Po dwóch golach Michała Bednarskiego  bramce Macieja Bancewicza Górnik Polkowice w zaległym meczu 2 ligi pokonał rezerwy Lecha Poznań. Dzięki wygranej polkowiczanie po 9 kolejce opuścili strefę spadkową. Czy to zapowiedź marszu ku górze tabeli Górnika ? Przekonamy się już w sobotę kiedy Górnik w Polkowicach zmierzy się z Elaną Toruń.

Górnik rozbił Lecha Poznań

Konfrontacja obu ekip rozpoczęła się spokojnie w wykonaniu piłkarzy Lecha Poznań. To gracze z Polkowic częściej utrzymywali się przy futbolówce, a zawodnicy trenera Rafała Ulatowskiego starali się grać z kontrataku. Pierwszą groźną akcję w tym meczu lechici stworzyli dopiero w 14. minucie, kiedy to po dośrodkowaniu Jakuba Karbownika, na bramkę uderzał głową Zhamaletdinov, ale jego strzał instynktownie obronił golkiper gości. Po tej akcji częściej przy piłce utrzymywali się gospodarze i próbowali konsekwentnie wyprowadzać piłkę od tyłu.  Jedna ze strat niebiesko-białych w środku pola zakończyła się dobra sytuacją dla Górnika. Z prawej strony pola karnego groźnie uderzał Maciej Bancewicz, ale z tym strzałem poradził sobie Miłosz Mleczko i zbił piłkę na rzut rożny.

W 29. minucie bramkarz lechitów nie miał już szans. Tym razem z lewego narożnika szesnastki kapitalnie strzelał Bancewicz, umieszczając futbolówkę w samym okienku bramki Mleczki. Mimo prowadzenia, przyjezdni w dalszym ciągu atakowali połowę gospodarzy. Raz za razem polkowiczanie mieli stałe fragmenty gry, z których jednak pojawiało się niewiele zagrożenia. Jednak do przerwy to goście dominowali na boisku, a zawodnicy trenera Rafała Ulatowskiego mieli olbrzymie problemy by utrzymać się z piłką na połowie przeciwnika. Po 45. minutach wynik sprawiedliwie oddawał przebieg gry na boisku.

Na drugą połowę spotkania piłkarze rezerw Kolejorza wyszli dużo bardziej pewni siebie. Już w 48. minucie z rzutu wolnego uderzał Bartosz Bartkowiak, ale piłka po jego strzale nieznacznie przeleciała nad poprzeczką. W 54. minucie po zamieszaniu w polu karnym sędzia podyktował  jedenastkę dla Górnika po faulu Bartkowiaka. Chwilę później do futbolówki podszedł Michał Bednarski i pewnie pokonał golkipera Lecha, wyprowadzając polkowiczan na dwubramkowe prowadzenie. Po kwadransie gry drugiej części meczu, kolejną znakomitą okazję mieli goście. Po strzale z dwudziestu metrów piłka odbiła się od poprzeczki, potem od linii bramkowej, a następnie do pustej bramki z pięciu metrów nie trafił napastnik z Polkowic.

W 68. minucie kolejną sytuację stworzyli sobie goście. Górnicy bez większego problemu wymieniali między sobą futbolówkę przed polem karnym niebiesko-białych, piłkę dostał Bednarski i pewnym strzałem pokonał Miłosza Mleczko. Tym samym gracz gości strzelił w tej rywalizacji już drugiego gola. 

Lech II Poznań – Górnik Polkowice 0:3 (0:1)
Bramki: Bancewicz(29.), Bednarski (55.,68.)

Lech II Poznań: Miłosz Mleczko - Karol Smajdor, Grzegorz Wojtkowiak, Kacper Andrzejewski, Jakub Pawlicki - Eryk Kryg, Jakub Moder (46. Mateusz Skrzypczak), Bartosz Bartkowiak (72. Juliusz Letniowski) - Jakub Karbownik (77. Kacper Janiak), Timur Zhamaletdinov (68. Oleksandr Yatsenko), Paweł Tupaj

Górnik Polkowice : Jakub Kopaniecki - Maciej Kowalski-Haberek, Patryk Mucha, Dominik Radziemski, Maciej Bancewicz, Mariusz Szuszkiewicz ( 76 .Karmelita), Michał Bednarski ( 83 .Osiadły), Filip Baranowski ( 72. Szymkowiak), Kamil Wacławczyk, Piotr Azikiewicz, Marek Opałacz.

Fot. Lech Poznań

Powiązane wpisy