Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Górnik nie zatrzymał GieKSy (FOTO)

POLKOWICE. GKS Katowice wciąż pozostają drużyną statystycznie poza zasięgiem Górnika Polkowice. W historii wzajemnych pojedynków polkowiczanie jeszcze ani razu nie pokonali katowiczan. 7 potyczka przyniosła katowiczanom piąte zwycięstwo... W deszczowe, sobotnie popołudnie polkowiczanie mieli wyjątkową okazję ku poprawie bilansu wzajemnych potyczek , ale zabrakło skuteczności, konsekwencji pod bramką przeciwnika i chyba... Bancewicza, który na trybunach odpokutowywał czwartą żółtą kartkę. - Czasami jest mi brak słów - to trafiony pomeczowy komentarz Enkeleida DOBI trenera Górnika. Marne to pocieszenie ale z pięciu ligowych porażek aż 4 mecze Górnik przegrał różnicą jednej bramki...Dług trwa płacenie frycowego.

Górnik nie zatrzymał GieKSy (FOTO)

 

Polkowiczanie zdecydowali się na grę wysokim pressingiem, przez co utrudniali nam rozgrywanie piłki oraz wyprowadzanie jej krótko od bramki. Goście zagęścili środek pola i stąd szukali okazji do ataków.  Pierwsza groźna akcja miała miejsce w 6 minucie. Kiebzak znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem, ale Kopaniecki kaitalnie skrócił dystans dzielący go do zawodnika gości przez co ten trafił prosto w bramkarza. W 9 minucie ponownie Kiebzak w akcji, tym razem otrzymał piłkę na 11 metrze po akcji Rogali z Woźniakiem w narożniku boiska, niestety kolejny raz nie wykorzystuje dogodnej sytuacji.

Najgroźniejsza akcja Górnika miała miejsce w 29 minucie. Rzut wolny wykonywany z okolic 18 metra, po którym piłka trafia w poprzeczkę. Bliski zdobycia gola był Fryzowicz i Kowalski-Haberek. Szukał swojego miejsca w polu karnym Szuszkiewicz, ale praktycznie ani razu nie wypracował sobie ideanej sutuacji do oddania strzału. Na uwagę zasługują precyzyjnie wykonywane stałe fragmenty gry, w tym seria trzech dobrych dośrodkowań z rzutów rożnych, wykonywanych przez Azikiewicza, który w tym meczu nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.

Po przerwie w Górnika wstąpił jeszcze większy duch walki.. Ofensywna gra Górnika Polkowice przyniosła mu szereg rzutów rożnych, wykonywanych w dalszym ciągu przez bardzo aktywnego dzisiaj Azikiewicza, który praktycznie każdą piłkę posyłał precyzyjnymi i silnymi dośrodkowaniami do swoich kolegów. Gospodarze zepsuli wiele dogodnych sytuacji i wciąż utrzymywał się bezbramkowy remis.

W 74 minucie najlepszą do tej pory okazję zmarnował  Mariusz Szuszkiewicz, który na szóstym metrze od bramki nie trafił w piłkę posłaną mocnym dośrodkowaniem po ziemi z narożnika boiska.

Losy meczu dość nieoczekiwanie rozstrzygnęły się na korzyść gości w 80 minucie. Po kolejny atakach Polkowic GieKSa wyprowadziła skuteczną kontrę. Długą piłkę od Adriana Błąda na gola, po precyzyjnym i spokojnym strzałem na dalszy słupek bramki, zamienił Szymon Kiebzak.

Po stracie gola Górnik Polkowice wręcz szaleńczo rzucił się do ataku stwarzając sobie szereg dogodnych sytuacji. Gospodarze przeprowadzili serię ataków lewym skrzydłem, które kończyły się dobrymi dośrodkowaniami Azikiewicza. Obrona gości "trzeszczała w szwach", ale gospodarze grali pod bramką zbyt nerwowo, czasami za nadto kombinowali aby doprowadzić chociażby do remisu...

Rafał Górak (trener GKS Katowice): - Bardzo cieszymy się z 3 punktów na bardzo trudnym terenie, z bardzo dobrze grającym – w szczególności tutaj, ale także na wyjazdach – przeciwnikiem. Nie był to nasz dobry mecz, zdajemy sobie sprawę, że w wielu momentach powinniśmy zachować się lepiej. Niesamowicie ważna zdobycz punktowa. Takie mecze w lidze są bardzo ważne, patrząc na to, że liga jest długa i mecze są różne. Przypominam sobie pierwsze trzy spotkania u siebie, kiedy po dobrych meczach nie mieliśmy punktów. Dzisiaj są trzy. Zdaję sobie sprawę, że GieKSa potrafi i musi grać lepiej, żeby robić postępy, ale dziś jest ogromnym skarbem to, że zagraliśmy na zero z tyłu i trzy punkty zawozimy do Katowic.

Enkeleid Dobi (trener Górnika Polkowice): - Czasami jest mi brak słów. Znowu dominowaliśmy, zwłaszcza w II połowie, stwarzaliśmy więcej sytuacji. Dzisiaj konsekwencja była po stronie GKS, skuteczność nam szwankowała, pomimo stworzenia ogromnej ilości sytuacji, ale mieliśmy problemy z wykończeniem. Jesteśmy wszyscy źli, ale jest jedna bardzo pozytywna rzecz – schodziliśmy z boiska z podniesioną głowa. Punkty uciekają, jesteśmy świadomi tego, bo w piłce liczą się punkty. Graliśmy o zwycięstwo, ale nie było ono po naszej stronie, tylko po stronie Katowic, które wykorzystały nie wiem czy nie jedyny błąd w drugiej połowie, nie będę komentował, czy był spalony – wiadomo, emocje, trzeba to na spokojnie obejrzeć. Gratuluję przeciwnikowi 3 punktów – konsekwencja, upór i skuteczność była po jego stronie. My musimy pracować, ale będę powtarzał, że nie zasługujemy na miejsce, w którym jesteśmy. Każdy to potwierdza, kto nas ogląda. Ale musimy coś więcej. Szczęście nie jest po naszej stronie, ale musimy je kręcić, żeby było. My dominowaliśmy, ale GKS to bardzo dobra drużyna, oglądaliśmy i analizowaliśmy, wiedzieliśmy, że chcą ją budować z tyłu. My jednak mieliśmy swoje atuty. Nie będę zmieniał naszej filozofii, ale można zmienić inne rzeczy, być bardziej skuteczni. Mnie jest mi przykro i żal, kiedy chłopaki zostawiają zdrowie na boisku, a wynik nie jest po naszej stronie.

Dodajmy iż gości do walki zagrzewała ponad 250-osobowa grupa kibiców GKS Katowice i robili to w sposób iście ekstraklasowy. 

 Górnik Polkowice – GKS Katowice 0:1 (0:0)
Bramka: Kiebzak (80.)
Górnik: Kopaniecki – Kowalski-Haberek, Mucha (80. Karmelita), Radziemski (87. Magdziak), Szuszkiewicz, Bednarski (69. Sobków), Fryzowicz, Baranowski (88. Mazurowski), Wacławczyk, Azikiewicz, Opałacz.

GKS Katowice: Mrozek – Wojciechowski, Jędrych, Dejmek, Rogala – Woźniak, Habusta, Stefanowicz (77. Grychtolik), Błąd (84. Tabiś), Kiebzak, Urynowicz (67. Rumin).

Fot. Bożena Ślepecka

{gallery}galeria/sport/05_10_19_Gornik_Polkowice_GKS_Katowice_fot_BSlepecka{/gallery}

Powiązane wpisy