Feta za setny mecz pod batutą Dobiego
POLKOWICE. W piętnastej kolejce 2 ligi - to był setny mecz Górnika pod wodzą trenera Dobiego - Górnik Polkowice pokonał na wyjeździe Znicz Pruszków 4;2. Polkowiczanie do tego meczu podeszli z wielka sportową złością. Ich kolega z boiska Maciej Bancewicz po meczu z Resovią jak wykazały badania lekarskie, zerwał jedn z wiązadeł krzyżowych i czeka go kilka miesięcy rozbratu z piłką...

Mecz rozpoczął się z dużym bo 35-minutowym opóźnieniem z uwagi na mgłę, a w 54 minucie mecz nawet został przerwany z powodu pogarszających się warunków atmosferycznych – była tak gęsta mgła , że w ogóle nie było widoczności. Przerwa trwała 36 minut. Przez 90 minut meczu Górnik po profesorsku dyktował warunki gry rywalom.
Znicz Pruszków - Górnik Polkowice 2:4 (0:3)
Bramki: Machalski 74` (karny), Zjawiński 90` - Opałacz 31`; Szuszkiewicz 34`,39`; Bednarski 90`(karny)
Znicz Pruszków: Piotr Misztal, Marcin Bochenek, Adrian Rybak, Michał Wrześniewski, Peter Drobnak, Arkadiusz Pyrka, Robert Obst( Marcin Rackiewicz 83`), Maciej Machalski, Paweł Tarnowski( Karol Noiszewski 53`), Paweł Moskwik( Krystian Tabara 61`), Dariusz Zjawiński
Górnik Polkowice: Jakub Kopaniecki, Mateusz Magdziak, Marek Opałacz, Maciej Kowalski- Haberek, Dominik Radziemski (Karol Fryzowicz 60`), Piotr Azikiewicz (Eryk Sobków 69`), Patryk Mucha, Martins Ekwueme ( Rafał Karmelita 38`), Filip Baranowski (Kacper Osiadły 80`), Michał Bednarski, Mariusz Szuszkiewicz