Ekipa Topolskiego nie leży Górnikowi...
POLKOWICE. Piłkarska 2 liga rozpoczęła ...rundę wiosenną. Na początek jesiennej Gornik Polkowice uległ Bekitnym Stargard trenera Adama Topolskiego 1:2. Nie inaczej było i dzisiaj chociaż do przerwy prowadzili polkowiczanie za sprawa świetnie dysponowanego Bednarskiego. Za tydzień piłkarskie pożegnanie piłkarskiego roku 2019 Polkowicach i starcie z Olimpią Elbląg !
Mecz był bardzo ofensywny i mógł podobać się kibicom. Był również dramatyczny, a wynik zmieniał się jak w kalejdoskopie.
Od początku meczu drużyna gości zdominowała mecz. Mimo ataków drużyny z Polkowic to Błękitni wyszli na prowadzenie. Wojciech Fadecki w 16 minucie po podaniu od Filipa Karmańskiego wyszedł sam na sam z bramkarzem i zdobył pierwszą bramkę. W kolejnych minutach były szanse na podwyższenie prowadzenia. Dwa razy Piotr Kurbiel minimalnie przestrzelił w dogodnych sytuacjach, raz po mocnym strzale Krystiana Sanockiego instynktownie piłkę wybił na rzut rożny Jakub Kopaniecki bramkarz Górnika.
Zamiast podwyższenia wyniku to Górnik strzelił dwie bramki i na przerwę schodził z korzystnym wynikiem. Kluczowym momentem spotkania była 45 minuta, kiedy to zawodnik Górnika Mariusz Szuszkiewicz próbował wymusić rzut karny symulują upadek w polu karnym. Arbiter pokazał zawodnikowi Górnika żółtą kartkę, a że była to jego druga żółta kartka więc w konsekwencji po czerwonej kartce osłabił swój zespół na całą drugą połowę.
W drugiej połowie Błękitni grając w przewadze, dodatkowo z wiatrem szybko odmienił losy meczu. Wprowadzony po przerwie drugi napastnik Patryk Paczuk po ładnej, składnej akcji w 49 minucie meczu wpakował piłkę do siatki na 2:2, a w 54 po faulu w polu karnym na Krystianie Sanockim, mieliśmy rzut karny dla Błękitnych. Wojciech Fadecki nie wykorzystał rzutu karnego, bramkarz Górnika obronił, jednak przy dobitce był już bezradny i na tablicy wyników było 3:2.
Do samego końca spotkania wynik był sprawą otwartą. Górnik szukał wyrównującej bramki do ostatnich minut spotkania.
Błękitni Stargard - Górnik Polkowice 3 : 2( 1:2)
Wojciech Fadecki 16', 54', Patryk Paczuk 49' - Michał Bednarski 39', 44'
Błękitni: 57. Mariusz Rzepecki - 17. Aleksander Theus, 21. Hubert Krawczun, 25. Hubert Sadowski, 14. Bartosz Sitkowski - 11. Krystian Sanocki (69, 23. Mateusz Bochnak), 6. Paweł Bednarski (46, 24. Patryk Paczuk), 10. Filip Karmański, 7. Michał Cywiński, 18. Wojciech Fadecki - 9. Piotr Kurbiel (80, 8. Marcin Gawron).
Górnik: 99. Jakub Kopaniecki - 11. Dominik Radziemski, 6. Maciej Kowalski-Haberek, 84. Marek Opałacz, 77. Piotr Azikiewicz - 25. Karol Fryzowicz (76, 19. Mateusz Surożyński), 8. Patryk Mucha, 30. Kamil Wacławczyk, 17. Mariusz Szuszkiewicz, 29. Filip Baranowski (68, 7. Dawid Szymkowiak) - 18. Michał Bednarski (70, 23. Eryk Sobków).
żółte kartki: Sanocki, Paczuk, Theus - Szuszkiewicz, Opałacz, Azikiewicz, Sobków.
czerwona kartka: Mariusz Szuszkiewicz (45. minuta, Górnik, za drugą żółtą).
sędziował: Filip Kaliszewski (Gdańsk).
W 54. minucie Wojciech Fadecki (Błękitni) nie wykorzystał rzutu karnego (Jakub Kopaniecki obronił).