Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

"Gramy na zero z tyłu"- kluczem do sukcesu Górnika?

POLKOWICE. Rozpoczyna się odliczanie dni, które dzielą nas od wznowienia rozgrywek piłkarskich na szczeblu krajowym. Z wielkimi apetytami na końcowy sukces do rozgrywek przystąpią piłkarze Górnika Polkowice, którzy póki co są w 2 lidze NAJLEPSZĄ drużyną w roku 2020 r. Bilans sezonu w przypadku polkowiczan i owszem jest ciekawy: 22 mecze, liczba zdobytych punktów - 30 oraz bilans bramkowy: 38- 26. Co ciekawe polkowiczan w liczbie straconych goli wyprzedzają w zasadzie wszystkie drużyny ze ścisłej czołówki w ligowej tabeli: 1. Widzew – 19, 2. Resovia – 20, 3. Olimpia Elbląg – 21, 4. GKS Katowice – 24, 5. Łęczna i Garbarnia po 25. Z tej szóstki tylko krakowska drużyna zajmuje dwunastą lokatę. Pozostała piątka ma uzasadnione pierwszoligowe ambicje.

"Gramy na zero z tyłu"- kluczem do sukcesu Górnika?

Siłę formacji obronnych dobrze też oddaje ilość meczów bez utraty gola. Ta statystyka w II lidze wygląda następująco: 1.Widzew, Łęczna i Resovia po 8, 4. GKS Katowice i Olimpia po 6. Jak na tym tle wygląda drużyna Górnika z Polkowic? Bez rewelacji, ale i bez tragedii. Polkowiczanie na 22 mecze zaledwie cztery kończyli z zerowym bilansem strat płacąc frycowe w pierwszej fazie rozgrywek:

8.kolejka z Lechem II Poznań 3:0

10. z Elaną Toruń 3:0

13. ze Stalą Stalowa Wola 3:0

16. z Gryfem Wejcherowo 5:0

We wszystkich tych meczach bramki polkowiczan strzegł Jakub KOPANIECKI.

Czy przysłowiowe granie "na zero z tyłu" będzie pomysłem Górnika na wywalczenie awansu do 1 ligi lub wywalczenia miejsca premiowanego barażami o  1 ligę ?

Enkeleid DOBI , trener Górnika:

- Naszym celem najważniejszym jest przede wszystkim jak najszybciej zapewnienie sobie bytu w 2 lidze. Jestem ambitnym trenerem i mam ambitnych zawodników więc po zrealizowaniu celu podstawowego powalczymy o coś więcej. Co do gry na "zero w tyłach" doskonale wiemy iż budowanie zespołu zaczyna się od defensywny. Jako beniaminek mieliśmy bardzo trudne wejście w ligę, graliśmy momentami futbol za bardzo radosny, mocno ofensywny i przytrafiały się nam błędy. Dobrze pan zauważył iż dopiero ósmy mecz w naszym wykonaniu był mecze "na zero". Z każdym kolejnym było coraz lepiej i jestem przekonany, że po wznowieniu ligi ten trend utrzymamy. Ale stracenie 26 goli w 22 meczach nie uważam za zły bilans. Nie oznacza to, że będziemy "zamurowywać " własne pole karne.Ja takiej piłki nie uznaję. Futbol ma dawać radość zawodnikom i kibicom. Był taki moment w mojej pracy w Górniku iż mentalnie musieliśmy się przestawić. Mając ogromną jak na polskie warunki siłę rażenia w ofensywie, zawodnicy podchodzili spokojnie do straty gola wierząc , że ich siła rażenia spowoduje, że i tak mecz wygrają. Ale 2 liga to już inna bajka. Na tym poziomie strata gola może być ciężka do odrobienia, dlatego lepiej się wystrzegać utraty goli. Pewnie, że jako trener wolałbym wszystko wygrywać po 1:0, ale skoro mamy dawać radość kibicom to i wygrana np. 5:2 mnie także cieszy.

Zapytaliśmy się szkoleniowca Górnika o rywalizacje w bramce. I oto kto będzie numerem 1 między słupkami?

- Wszyscy nasi bramkarze zaczynają od zerowego wyjścia i na dzisiaj nie wiem kto będzie w pierwszy meczu nr 1 w naszej bramce.Znakomitą pracę z bramkarzami wykonuje Sebastian Szymański i  na niego zdaję się w kwestii odpowiedzi na pytanie - kto staje między słupkami. Jest Jakub Kopaniecki, Marcin Furtak i Mateusz Malec. Każdy z nich może być numerem 1. Zresztą czeka drużynę ciężki sezon i rozegranie wielu spotkań w krótkim okresie czasu. Wszyscy muszą być w optymalnej formie i każdy z nich musi być gotowy do grania - dodał Enkeleid Dobi.

 

 

Powiązane wpisy