"Karmel" show nie wystarczyło na Olimpię
POLKOWICE. Aż 7 goli zobaczyli kibice w Polkowicach. W meczu 18. kolejki eWinner 2 Ligi miejscowy Górnik uległ Olimpii Elbląg 3:4. Hatrickiem dla Górnika popisał się Rafał KARMELITA. Dla gości było to trzecie z rzędu zwycięstwo umacniające Olimpię w strefie barażowej drużyna walcących o 1 ligę
Polkowiczanie od samego początku zagrali odważnie, jednak nie ustrzegli się prostych błędów w defensywie. Już w 8. minucie miejscowi sfaulowali gracza przyjezdnych w polu karnym, a sędzia wskazał na wapno. Skutecznym egzekutorem był Jan Sienkiewicz, który wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Polkowiczanie odpowiedzieli niemal natychmiast, a do bramki Olimpii trafił Rafał Karmelita i było 1:1. Kiedy wydawało się , że remisem zakończy się ta część meczu goście przeprowadzili kontrę w swoim stylu zdobywając drugiego gola przy niefrasobliwej postawie obrońców Górnika.
Cztery minuty po wznowieniu gry Danilczyk zagrał w pole karne do Stasiaka, po chwili piłka ponownie pod nogami defensywnego pomocnika Olimpii i gdy wydawało się, że odda strzał, wypatrzył idealnie ustawionego Filipczyka, który z najbliższej odległości podwyższył na 3:1.
To nie była ostatnia bramka w tym meczu. Rollercoaster emocji trwał. Górnik szybko odpowiedział, strzelił bramkę kontaktową. Najpierw dośrodkowywał Michał Bojdys, po chwila piłka przypadkowo spadła pod nogi Rafała Karmelity, który strzelił swoją drugą bramkę. Olimpia była zmuszona do wznowienia gry ze środka boiska i od razu przeprowadziła akcję ofensywną. Po chwili Jan Senkevich przygotowywał się do zagrania znajdując się w polu karnym, ale został sfaulowany przez Karola Fryzowicza i kolejny rzut karny. Tym razem do piłki nie podszedł Senkevich, na próbę nerwów z bramkarzem Górnika zdecydował się Dawid Wojtyra. Napastnik Olimpii strzelił w prawo, bramkarz rzucił się w lewo i tym samym żółto-biało-niebiescy ponownie prowadzili dwoma golami.
W 71 min. z boiska za drugą żółtą kartkę wyleciał Dawid Danilczyk i do końca meczu polkowiczanie grali w przewadze. Górnicy wykorzystali tą sytuację, a Karmelita do swojego konta dołożył kolejne dwa gole.
Ostatecznie w pojedynku obecnego trenera Olimpii Przemysława Gomułki z byłym szkoleniowcem żółto-biało-niebieskich Tomaszem Grzegorczykiem, lepszy okazał się ten pierwszy.
Górnik Polkowice - Olimpia Elbląg 3:4 (1:2)
Bramki: Rafał Karmelita 9, 55, 90 - Jan Sienkiewicz 7 (k), 43, Kacper Filipczyk 49, Dawid Wojtyra 58 (k)
Górnik: 1. Marcin Furtak - 15. Kacper Poczwardowski, 5. Michał Bojdys (76, 27. Mariusz Idzik), 4. Jarosław Ratajczak - 25. Karol Fryzowicz (65, 30. Kamil Wacławczyk), 14. Dawid Burka, 35. Damian Makuch (65, 16. Oskar Leopold), 7. Szymon Kiebzak (53, 9. Dominik Pisarek), 6. Rafał Karmelita - 18. Arkadiusz Piech, 10. Abdallah Hafez (53, 29. Filip Baranowski).
Olimpia: 27. Andrzej Witan - 3. Łukasz Sarnowski, 13. Michał Kuczałek, 25. Adrian Piekarski - 77. Konrad Gutowski (85, 7. Łukasz Turzyniecki), 14. Marcin Czernis (85, 21. Sebastian Milanowski), 18. Dawid Danilczyk, 10. Jan Sienkiewicz (79, 32. Dawid Wierzba), 33. Kacper Filipczyk - 9. Dawid Wojtyra (76, 8. Marcin Rajch), 90. Aron Stasiak (85, 11. Maciej Famulak).
żółte kartki: Kiebzak, Fryzowicz, Burka, Poczwardowski, Baranowski - Sarnowski, Sienkiewicz, Danilczyk, Wojtyra, Turzyniecki.
czerwona kartka: Dawid Danilczyk (71. minuta, Olimpia, za drugą żółtą).