Górnik rozpoczął operację ratowania 2 ligi. Są pierwsze transfery!
POLKOWICE. Poranne zajęcia na klubowej siłowni pod okiem Rafała JANCZAKA, trenera przygotowania motorycznego i popołudniowy trening na boisku treningowym - tak wyglądał pierwszy dzień piłkarzy 2-ligowego Górnika Polkowice po przerwie świątecznej. A już w sobotę gra kontrolna z 3-ligową Cariną Gubin. Z tym zespołem polkowiczanie sparingowo zagrali na koniec jesieni remisując 3:3. W planach są jeszcze mecze kontrolne z: Odrą Opole, rezerwami Pogoni Szczecin, Chrobrym Głogów, Ślęzą Wrocław, czeskim 3-ligowcem FK Chlumec nad Cidlinou i na koniec Błękitni Stargard.
Zaledwie 4 punkty przewagi nad strefą spadkową determinuje przygotowania zespołu. Nikt nie chce powtórki z 2022 roku kiedy to w roku jubileuszu 75-lecia klubu, dysponując ponad 6-milionowym budżetem klub z hukiem zleciał z 1 ligi... Teraz polkowiczanie muszą sobie radzić z budżetem przez większość radnych obciętym do 3 mln.
Sztab trenerski doskonale zdaje sobie sprawę z niedoskonałości składu nawet na ten poziom rozgrywkowy . I szuka nowych graczy. Takich jak chociażby Arkadiusz PIECH, który jesienią dołączył do zespołu i wniósł ogromną jakość do gry nie tylko ofensywnej Górnika.
Tzw. transferowej ofensywy Górnika spodziewać się nie można, ale kilku nowych graczy powinno się pojawić. Inna sprawa, że sytuacja finansowa sprawia, że można planować jedynie krótkie tzw. wypożyczenia. Ale tak się robi kiedy trzeba walczyć o uratowanie klubu przez spadkiem do 3 ligi...
Nowym zawodnikiem Górnika został już 33-letni Michał CZARNY wypożyczony z Puszczy Niepołomice. Stoper czyli trener Górniak Tomasz GRZEGORCZYK dostrzega spore mankamenty w grze obronnej. Wiek i doświadczenie Czarnego są w tym wypadku atutami. Co prawda jesienią czarny w puszczy grał niemal symbolicznie( 215 minut, 1 pełny mecz a na boiskach 1 ligi ogółem pojawił się 9 razy). Ale w swoim CV Czarny ma bardzo, ale to bardzo udane sezony chociażby w barach 2-ligowej Stali Stalowa Wola. Był nie tylko podstawowym graczem rozgrywając wszystkie mecze w sezonie ale i potrafił 6-7 razy pokonywać bramkarzy rywali. I tutaj ciekawostka: dokładnie 10 lat temu Czarny z kolegami odwiedził Chojnów i...Rokitki. W Chojnowie "Stalówka " spała a w Rokitkach zagrała mecz 1 rundy Pucharu Polski z miejscowymi Czarnymi. Stal Stalowa Wola na oczach blisko tysiąca widzów wygrałą 4:2 a Czarny na stoperze miał dużo pracy z powstrzymaniem Chrystiana Serkiesa i jego kolegów z Czarnych. Czarny bez wątpienia powinien scementować blok obronny polkowiczan chociaż zaledwie 26 straconych jesienią goli nie każe wystawiać defensywy Górnika na publiczną chłostę... Ale zawsze może być lepiej... Dodajmy, że Czarny zna warsztat trenera Grzegorczyka bo wspólnie pracowali w Olimpii Elbląg.
Także na wypożyczenie do Polkowic trafił 21-letni pomocnik 1-ligowej Resovii Rzeszów Klaudiusz KRASA. Zawodnik dobrze znany trenerowi Górnika, który w swoim trenerskim CV ma pobyt w rzeszowskim klubie i wcześniej pracowali w Olimpii Elbląg. Co ciekawe Krasa zupełnie przyzwoicie dawał sobie radę w 1-ligowej Resovii. Jesienią młody pomocnik zagrał na zapleczu ekstraklasy w 13 meczach gromadząc 645 minut grania. I zdobył 1 gola. Jak ten młody pomocnik sprawdzi się w 2-ligowym otoczeniu- zobaczymy.
W każdy razie w Górniku Polkowice rozpoczęto operację ratowania 2 ligi. Chociaż kochając futbol burmistrz Polkowic Łukasz PUŹNIECKI przy każdej nadarzającej się okazji mówi, że "jego Górnik" ma co prawda 4 punkty przewag nad strefą spadową ale i tylko ( lub aż?) 8 punktów straty do strefy dającej prawo grania w barażach o powrót do 1 ligi. Nie ma co jednak się oszukiwać - póki Rada Gminy nie zmieni swojego podejścia do sportu wyczynowego , piłka nożna w Górniku musi grać o przetrwania a nie nastawiać się na sukcesy...