Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Polkowiczanki nie do zatrzymania (FOTO)

POLKOWICE. - Końcowy wynik cieszy, ale było też trochę mankamentów. Zwłaszcza, jeśli chodzi o straty było ich za wiele - powiedział po wygranym meczu trener Vadim Czeczuro, który jako szkoleniowiec MKS Polkowice nie poznał jeszcze uczucia porażki. W sobotnim meczu polkowiczanki zmierzyły się na własnym parkiecie z Basketem Gdynia. O wygranej gospodyń zdecydowało ostatnie 10 minut spotkania.

Polkowiczanki nie do zatrzymania (FOTO)

Oba zespoły wyszły na parkiet w bojowych nastrojach i z chęcią wygranej. Już pierwsze minuty meczu pokazały, że będzie to zacięta walka o każdy punkt. Gospodynie przez pierwsze siedem minut spotkania utrzymywały przewagę trzech oczek, ale przy stanie 12:13 dla przyjezdnych trener Czeczuro poprosił o czas. W ostatnich dwóch minutach tej odsłony gdynianki królowały nie tylko w defensywie, ale również w skuteczności rzutów. Po dziesięciu minutach meczu na tablicy wyników wyświetlił się wynik 19:12 dla przyjezdnych. W ciągu dwóch pierwszych minut drugiej kwarty podopieczne Katarzyny Dydek dopisały sześć punktów do swojego dorobku. Sześć minut przed przerwą gdynianki prowadziły sześcioma oczkami. Przed końcem kwarty polkowiczanki odrobiły straty i do trzech punktów 31:34.

W trzeciej kwarcie gospodynie poprawiły skuteczność trafień i stały się bardzie agresywne. Choć na parkiecie nadal toczyła się walka o każdą piłkę to końcówkę trzeciego starcia gdynianki ukończyły mocno zmęczone. Ostatnie dziesięć minut spotkania od rzutu za trzy punkty rozpoczęły podopieczne Vadima Czeczuro. Chwilę później dwa oczka dołożyła Agnieszka Majewska i przewaga polkowiczanek wzrosła o pięć punktów. Kolejne cztery trafienia należały również do gospodyń i pięć minut przed końcem starcia polkowiczanki prowadziły 50:41. W końcówce przyjezdne zaczęły popełniać błędy, a ich słaba obrona pozwoliła gospodyniom na cieszenie się z szóstej wygranej.

MKS Polkowice – Basket Gdynia 59:45 (12:19, 19:15, 10:7, 18:4)
MKS Polkowice: Bojović 16, Majewska 13, Michael 10, Greene 6, Stankiewicz 6, Schmidt 6, Gala 2, Nowacka 0, Kaczmarska 0.
Basket Gdynia: Wilson 13, Kotnis 12, Johnson 8, Troina 6, Jakubiuk 3, Skerović 2, Bibrzycka 1, Suknarowska 0, Bibrzycka 0, Rembiszewska 0.

{gallery}galeria/sport/14.11.15_mks_polkowice_basket_gdynia_fot_ewa_jakubowska{/gallery}

Powiązane wpisy