Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Drzazga w Wiśle

POLKOWICE. Oczko, czyli 21 strzelonych goli w tym sezonie przez napastnika KS Polkowice Krzysztofa Drzazgi, zapewniło nie tylko klubowi doskonały start w przyszłej rundzie wiosennej. To także wykopana dla siebie wspaniale zapowiadająca się przyszłość. Nikt już w klubie nie ukrywał, że jest to ostatni mecz zagrany przez Krzyśka w barwach polkowickiego klubu. Od 1 stycznia popularny "Dżaga", wychowanek Zametu Przemków zostanie zawodnikiem Wisły Kraków!

Drzazga w Wiśle

Krzysiek nie krył dziś po meczu łez. Już schodząc z boiska przed końcem spotkania z Mostkami, kiedy towarzyszyły mu owacje z trybun i z murawy oraz okrzyki podziękowania za ten wspaniały sezon( rundę), trudno mu było powstrzymać wzruszenie.

W szatni koledzy z boiska, trenerzy i całe zaplecze administracyjne klubu wiwatowali na jego cześć. I nikogo to nie dziwiło. Drzazga to nie tylko utalentowany młody piłkarz, to również bardzo lubiany kolega z drużyny i podopieczny trenera Pedryca. Niezwykle spokojny i bardzo skromny zawodnik z wielką klasą i sercem do piłki, nie potrafił oprzeć się wzruszeniu.

- Odchodzę z klubu już 1 stycznia. Nie zdradzę jeszcze do jakiego klubu odchodzę, bo dopiero w następnym tygodniu podpisuję nowy kontrakt, a wszystkie sprawy określają klauzule zawarte w kontrakcie. Żal mi, bo zżyłem się z chłopakami, trenerami i wszystkimi w klubie. Czułem się tu jak w rodzinie i tak byłem tu traktowany. Świetna jest tu ekipa i myślę, że drugiej takiej już nie będę miał. Żal odczuwam, ale też i radość. Ukształtował mnie piłkarsko ten klub. Jak tylko będą mógł to wpadnę tutaj na mecz, by wspierać kolegów, ale już z trybun.

Na klubowym korytarzu, gdzie wszyscy żegnali się z piłkarzem i życzyli pomyślności - jak to jeden z trenerów dopowiedział - na krakowskim boisku! Nieoficjalnie wiadomo, że gorącym zwolennikiem sprowadzenia Drzazgi pod Wawel był dawny as wiślackiej jedenastki, obecnie trener i skaut - Kazimierz Kmiecik. Drzazdze od pewnego czasu w karierze pomaga spokrewniony z nim, był piłkarz Górnika Polkowice, Miedzi Legnica, Zagłębia Lubin, Groclinu Grodzisk i Górnika Łęczna- Krzysztof KŁOSIŃSKI prowadzący w Polkowicach międzynarodową firmę transportową.

Powiązane wpisy