Dzisiaj finisz Grodów Piastowskich. Bez "etapu przyjaźni"!
POLKOWICE. Marek Rutkiewicz z grupy Wibatech 7R) wygrał drugi etap CCC Tour – Grody Piastowski prowadzący z Dzierżoniowa do twierdzy Srebna Góra. „Rutek” został także nowym liderem wyścigu. Drugi etap dolnośląskiej etapówki był zdecydowanie najtrudniejszy. Kolarze mieli do pokonania całą koronę Gór Sowich z finałowym podjazdem pod Twierdzę Srebrna Góra. Do morderczego atapu wystartowało 141 kolarzy, z których do mety dojechało 133.
Był to najtrudniejszy,ale i najciekawszy etap. Mnóstwo akcji,ucieczek. Przed finałowa pętlą peleton liczył zaledwie 50 kolarzy,potem grupa stopniała do 30 kolarzy, którzy podołali trudno etapu. Na ostatnim podjeździe odskoczyło 13 zawodników.Wśród których byli m.in. Marek Rutkiewicz (Wibatech 7R), Paweł Bernas czy Michał Paluta (CCC Sprandi Polkowice). Mocno atakował Rutkowski gubiąc na podjeździe pod Twierdzę kolejnych rywali. Najdłużej koła Rutkowskiego trzymał się Leszek Pluciński z CCC Sprandi, ale i on pękł na ostatnich metrach Tym samym etap na solo wygrał Rutkiewicz, zostając nowym liderem. Drugi był Pluciński, a trzeci Emanuel Piaskowy (Hurom).
Lider po 1 etapie Włoch Filipo Fortin dotarł do mety na 60 miejscu tracąc do Rutkowskiego 11 minut.
Dzisiaj zakończenie 52 CCC Grody Piastowskie Tour i etap z Głogowa do Polkowic. Na pewno nie będzie to "etap przyjaźni". O trium powalczy nie tylko Rutkowski z Pluciński, ale i 8 innych kolarzy mających minimalne straty do lidera. Z kolei w klasyfikacji drużynowej kolarze CCC Sprandi będą z pewnością odpierać ataki grupy PRO CYCLING i TIROL CYCKLING czy ASTANA CITY.
Etap liczący "tylko" 130 km ale walka będzie na całego. Start w Głogowie po 13, po drodze górska premia w Grodowcu, lotny finisz w Rudnej(14.20) i pierwszy raz w Polkowicach zobaczymy kolarzy ok. godz.14.50, a koniec etapu jest zaplanowany na godzinę 16.
