Kubeł lodu na głowy Zametu (FOTO)
LEGNICKIE POLE. Wystartowała legnicka liga okręgowa. W najciekawszym sobotnim meczu piłkarze beniaminka LO KS Legnickie Pole po bardzo dobrym meczu z obu stron pokonali spadkowicza z 4 ligi Zamet Przemków chociaż to goście byli faworytami pojedynku...
Trener KS Legnickie Pole Tadeusz Gajdzis: - Ciężko było. Na pewno poziom wyższy niż w A klasie, przeciwnik – spadkowicz czwartej ligi. Uważam, że początek meczu był z naszą przewagą aż do chwili, kiedy z boiska musiał zejść Krzysiu Weremko. Do tego momentu graliśmy troszeczkę wyżej i to nam się udawało, często wychodziliśmy z kontrami. Potem musieliśmy szybko zmienić taktykę i zmuszeni byliśmy się cofnąć. To też wynikało z tego, że dysponowałem krótką ławką rezerwowych. Brakowało nam dziś z pięciu zawodników, którzy z różnych powodów nie mogli nas wspomóc w dzisiejszym spotkaniu. Gdyby nie te braki, na pewno gralibyśmy bardziej otwartą piłkę. Atutem naszego zespołu jest przecież szybka, agresywna gra i tak miało być. Druga połowa to niezwykle emocjonujące widowisko. Po naszych dwóch strzelonych bramkach, padły dwie głupie dla przeciwnika: jedna z końcowej linii, można nawet powiedzieć, że ją sami sobie strzeliliśmy, a druga po minucie to karny. Jednak udało nam się strzelić na 3 do 2 z czego bardzo się cieszę, zwłaszcza, że to jest pierwszy mecz i na dodatek z tak mocnym przeciwnikiem. Na ten sezon kadra liczy 25 zawodników, jedynym nowym wzmocnieniem jest bramkarz Grzegorz Kaźmierczak.
Trener Zamet-u Daniel Dudkiewicz: - Jechaliśmy do Legnickiego Pola po 3 punkty i niestety nie zawsze wygrywa drużyna, która prowadzi grę i jest lepsza na boisku. Trzy błędy indywidualne zawodników spowodowały, że przegraliśmy mecz. Ciężkie boisko, bardzo małe – jak nasz bramkarz w normalnych warunkach nie może dokopać do połowy, a tutaj czyni to do „16”? I drzewa rosnące pół metra od linii boiska… Nie chcę się tym tłumaczyć, ale takie boisko nie powinno być dopuszczone do gry. Na pewno gospodarze fajnie i ambitnie grali i cieszą się z trzech punktów. W pierwszej połowie gra toczyła się bardziej w połowie boiska i raczej „badaliśmy” się, bo to przecież pierwszy mecz sezonu. Poza tym w mojej drużynie, jak też i w przeciwnika, nie wszyscy zawodnicy powrócili z wakacji. Też miałem krótką ławkę rezerwowych i myślę, że liga rozkręci się dopiero w czwartej kolejce. Wracając do meczu, to przy stanie 2:1 karny dał szanse na wywiezienie jednego punktu. Ale niestety pod koniec meczu bramkarz wyszedł za daleko, nie pokryliśmy w środku i dostaliśmy na 3:2. Szkoda, ale nic się nie stało walczymy dalej. Po spadku drużyna Zamet-u musi się odbudować. Nie mamy jakieś presji awansu, chcemy się utrzymać w tej grupie i budować drużynę na następny sezon. Wróciłem do drużyny po roku przerwy. Miał nas wzmocnić jeszcze z Orkana Kornel Koziarz, ale niestety definitywnie wycofał się z gry w piłkę. Ciężko do Przemkowa kogoś ściągnąć, gdyż do nas wszędzie daleko: Lubin 40 km, tyle samo Głogów. Bliżej są Polkowice, ale tam jednak nie znaleźliśmy wzmocnień. Są dwie drużyny w Przemkowie – w jednej jest 13 zawodników, a w drugiej 11. Trochę o bez sensu... Nasza kadra z młodymi nowymi zawodnikami liczy 19 piłkarzy, ale ta piątka nie zagrała dziś z nami meczu. To piętnastolatkowie, bardzo utalentowani, jednak z uwagi na drobiazgowe formalności nie zdążyliśmy z badaniami przed tym spotkaniem.
KS Legnickie Pole - Zamet Przemków 3:2 (0:0)
Jakub Adach 50', Grzegorz Sinanis 70`, Wojciech Sochacki 88` - Krzysztof Szymkowiak 77`, Bartosz Drabik 79` ( karny)
LegPol : Kaźmierczak Grzegorz, Adach Jakub, Adach Kamil ( Paszkowski Maciej 60`), Kukla Patryk, Lesiak Rafał ( Gajdzis Tadeusz 90`), Sejud Rafał, Serenda Marek, Terpiłowski Jacek, Weremko Krzysztof ( Sinanis Grzegorz 27`, Sochacki Wojciech 85`), Zarański Szymon, Znyk Norbert
Zamet – Kraska Grzegorz, Drabik Bartosz, Dudkiewicz Daniel, Kawecki Adrian, Koban Mateusz ( Zielonka Marcin 75`), Kunz Mirosław ( Krawczyk Krzysztof 82`), Macioł Damian, Niegot Daniel, Pilarek Tomasz, Szymkowiak Krzysztof, Urbaniak Zbigniew.
Fot. Ewa Jakubowska
{gallery}galeria/sport/12-08-17-ks-legnickie-pole-zamet-przemkow-fot-ewa-jakubowska{/gallery}