Górnik strącił Orła (FOTO)
MIKOŁAJOWICE. Orzeł Mikołajowice nie wykorzystał szansy aby samodzielnie przewodzić w II grupie legnickiej A-klasy przegrywając na własnym boisku z Górnikiem Lubin 1:2. - Trudno wygrać mecz jeżeli nie wykorzystuje się 200-procentowych okazji na zdobycie bramki - skomentował porażkę Dariusz Skwarek szkoleniowiec Orła. - Ale na trzecim meczu nie kończy się liga i nie kończą się nasze ambicje sportowe.
Trener Górnika Arkadiusz Żarczyński : - To był mecz walki - bardzo ciężkie warunki postawili nam gospodarze. To zwycięstwo jest im „wygryzione”, ponieważ nasza gra pozostawia jeszcze dużo do życzenia. Nie chcę usprawiedliwiać się brakami kadrowymi, gdyż to odczuwają z powodu wakacji wszyscy. Mecz na wyjeździe zawsze ciężko grać, na pewno w sferze mentalnej , bo to obce boisko. I widać było w pierwszej połowie, że w głowach moich piłkarzy to siedziało. Po 45 minutach dopiero w szatni potrzebny było lekkie wstrząśnienie i zanalizowanie co trzeba poprawić w ustawieniach, by zagrało. I ten kubeł zimnej wody w przerwie okazał się potrzebny, ponieważ w drugiej połowie strzeliliśmy dwie bramki. Na szczęście dla nas nasz zawodnik za dwie żółte zszedł z czerwona kartą z boiska dopiero na sam koniec meczu. Gdyby stało się to wcześniej wynik mógłby być dla nas niekorzystny. Przez ostatnie lata kładliśmy nacisk na rozwój klubu skierowany przede wszystkim na budowanie drużyny. Nasz klub rozwija pod względem drużyn młodzieżowych. Nie chcemy popełnić błędów jak w przypadku Gromu, gdzie nacisk był tylko na seniorów – aby szybko awansować . Grom robił awans za awansem , a potem się posypał, bo kulały sprawy organizacyjne. U nas można zauważyć co roku jest progres, w zeszłym sezonie byliśmy tuż za podium – czwarte miejsce razem z Parszowicami. W tym roku nie ukrywam, że celujemy trochę wyżej. Dziś cieszymy się z wygranej.
Trener Orła Mikołajowice Dariusz Skwarek : - Uważam, że mimo doświadczenia i faktu, że jest to dobra drużyna, to dziś Górnik nie był widoczny na boisku . Podczas całego meczu oddał dwa strzały z rzutów wolnych i niestety dla naszego zespołu , oba zakończyły się bramką. Jeśli chodzi o posiadanie piłki i ocenę z grania, to byliśmy dominująca drużyną i zdecydowanie lepszą. W drugiej połowie graliśmy pod wiatr i nawet wtedy mieliśmy trzy sytuacje stuprocentowe, a jedna była nawet dwustuprocentowa, bo przecież z jednego metra zawodnik nie trafił do bramki. Gdyby wtedy padł strzał na 2 : 0, byłoby na pewno po meczu. Uczulałem moich zawodników na warunki panujące na boisku, silnie wiało oraz ostrzegałem też ich, żeby nie faulowali. Jednak pod koniec meczu, praktycznie w ostatniej minucie, po faulu został podyktowany dla gości rzut wolny, i to z 30 metrów i padła bramka. Wcześniej przecież też padła z rzut wolnego : z bocznych rejonów boiska i przez strącenie głową do bramki. Jestem zawiedziony i podłamany tym meczem . Ciężko pracujemy nad grą, a potem podczas meczu dostajemy takie bramki, które w ogóle nie powinny paść. I sami przy tym nie wykorzystujemy sytuacji. I tak jest już w trzecim meczu z kolei. Dlatego ciężko jest mi się z tym pogodzić. Dziś na pewno zawiodła skuteczność oraz brak dyscypliny i koncentracji . Jeśli mojemu zawodnikowi krzyczę nie fauluj, to powinien to uczynić, zwłaszcza, że był blisko własnej bramki. -
Odnośnie poprawienia statystyki w tabeli poprzez przyznanie 3 punktów za walkower w meczu ze Zrywem Kłębanowice, trener Skwarek powiedział :
- Punkty za walkower mnie nie cieszą, wolę i cenię te zdobyte w grze. Za swoje błędy zapłaci Zryw, a szkoda, bo sądziłem, że właśnie oni będą liczyć się w walce o awans. Co prawda do końca jest jeszcze dużo kolejek, ale jeśli okaże się, że dotyczy to także pierwszego meczu, wtedy będą mieli 0 punktów i raczej ciężko będzie im tę stratę odrobić.
Orzeł Mikołajowice - Górnik Lubin 1:2 (1:0)
Bramki: Cisowski Marcel 39` - Kamil Wuj 60`, Maciej Kusztal 90`
Orzeł – Majchrzak Sebastian, Gołębiowski Tomasz, Gawęda Dawid (Mach Tomasz 68`) , Atacki Tomasz, Połetek Damian, Nieplowicz Paweł , Kenc Mateusz ( Natan Jurkiewicz 70`), Pawlukiewicz Tomasz , Cisowski Marcel, Czubek Kamil ( Najwer Mateusz 65`), Malik Paweł ( Płocha Łukasz 60`)
Górnik: Marcin Kocik, Tomasz Strzelczyk ( Karol Gracz 55`), Sebastian Cieśla, Paweł Roziński, Norbert Kołcz, Patryk Sobczak ( Arkadiusz Żarczyński 46`), Balyk Serhii, Maciej Kusztal, Wiktor Skowron, Kamil Wuj ( Andrzej Laskowski 82`), Adam Laskowski.
Fot.Ewa Jakubowska
{gallery}galeria/sport/27-08-17-orzel-mikolajowice-gornik-lubin-fot-ewa-jakubowska{/gallery}