Kibice godnie pożegnali legendę klubu (FOTO)
OKMIANY. Co dla kibica piłkarskiego jest najcenniejsze? Przywiązanie do klubowych barw. Mieczysław KUŁAGA, który dzisiaj po raz ostatni jako piłkarz przywdział trykot Orlika Okmiany grał w Okmianach dokładnie 43 lata. - Grałem na wszystkich pozycjach w drużynie, także na bramce jak było trzeba - przyznał się Mieczysław KUŁAGA.
Niech nie dziwi zatem iż kibice Orlika - popularne żółto-czarne szatany przygotowali specjalną piro oprawę na cześć żywej legendy okmianowskiego klubu. Były race, petardy, świece dymne, stroboskopy - oprawa godna boiska ekstraklasy. Dziwić to nie powinno, bo kibiców z Okmian często widujemy na sektorze fanatyków Zagłębia Lubin. Po zejściu z boiska pan Mieczysław podbiegł do specjalnego, oflagowanego sektora kibiców i podziękował im za pożegnanie.
- Trudno mi cokolwiek powiedzieć - jestem zaskoczony i mocno wzruszony. Wiedziałem, że jakieś pożegnanie jest szykowane, ale takiego się nie spodziewałem...
{gallery}galeria/sport/24-09-17-pozegnanie-prezesa-okmian-fot-zbigniew-jakubowski{/gallery}