Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

"Bezdomni" z Orkana za plecami lidera (FOTO)

LEGNICA. Piłkarze Orkana Szczedrzykowice błąkają się po obcych boiskach od kilku miesięcy, co wcale podopiecznym Eugeniusza Oleśkiewicza nie przeszkadza by przewodzić w klasyfikacji spotkań "domowych" 4 ligi. W niedzielę Orkan na gościnnym stadionie Konfeksu Legnica pewnie pokonał Sudety Giebułtów 2:0 i plasuje się tuż za plecami lidera Apisu Jęrzychowice. Bramki dla Orkana zdobyli: Grzegorz Romanowski  sam. w 43 min ) i Tomasz Kociszewski w 81 minucie.

"Bezdomni" z Orkana za plecami lidera (FOTO)

Sytuacja Orkana wbrew ligowej tabeli jawi się w mocno ciemnych kolorach. Remont boiska może okazać się przysłowiowym gwoździem do piłkarskiej trumny. Na dodatek prezes Józef Szabat potwierdził swoją rezygnację z funkcji prezesa. Czarny scenariusz jest taki iż wiosną Orkana nie ujrzymy na ligowych boiskach... Zwłaszcza iż oczkiem w głowie władz gminy jest zdecydowanie Prochowiczanka.  

Eugeniusz OLEŚKIEWICZ, trener Orkana: - Tradycyjnie mocno zaspani weszliśmy w mecz i dopiero po kwadransie zaczęliśmy grać swoje. Nie lubię szukać alibi, ale musieliśmy dzisiaj radzić sobie bez Rosy i Śliwińskiego i przyszło nam grać w trudnych warunkach boiskowych. Powtarzam boiskowych, bo atmosferyczne było dobre do gry. W końcówce wyprowadziliśmy dwa składne ataki, ale to zawodnik gości wyręczył moich zawodników. Drugą połowę mieliśmy już pod kontrolą i zdecydowanie wyższa była jakość gry. Mogliśmy spokojnie pokusić się o 2-3 bramki więcej. Ogólnie piłkarska jesień dobiega końca. Jestem z dorobku punktowego zadowolony zważywszy iż wszystko graliśmy na wyjazdach. Co do spraw organizacyjnych to nie chciałbym teraz tego roztrząsać, ale sytuacja jest w przypadku naszego klubu poważna.

Mateusz TYSZKOWSKi, trener Sudetów: - Orkan miał dwie sytuacje i dwie wykorzystał - taka jest prawda o tym meczu. Nie mamy farta, bo gramy lepiej niż wyniki osiągamy. A była to niestety nasza czwarta porażka pod rząd. Orkan prowadząc po pierwszej połowie ustawił się doskonale wiedząc, że to my musimy się odsłonić aby zaatakować. Odsłoniliśmy się i nadzialiśmy się na kontrę. Nie powiem, że wygrał lepszy, ale że wygrał zespół przy którym było szczęście.

Orkan Szczedrzykowice - Sudety Giebułtów 2:0 (1:0)

Romanowski (sam) i Kociszewski

sędziował: Marcin Tomalski Wrocław

Orkan: Wójcik - Pilarowski, Kłak, Majka, Gambal - Filipiak, Tański, Ciunowicz,Ogórek (80 min. Sidorowic) - Wyżga (75 min. Grygierczyk), Kociszewski.

{gallery}galeria/sport/12-11-17-Orkan-Szczedrzykowice-Sudety-Giebultow-fot-ewa-jakubowska{/gallery}

Powiązane wpisy