Skora zgasiła Płomień (FOTO)
MICHÓW. Dotkliwą porażkę w meczu o mistrzostwo A-klasy ponieśli piłkarze Płomienia Michów ulegając na swoim stadionie Skorze Jadwisin 1:7 (1:3). - Nie tak sobie wyobrażaliśmy przebieg tego meczu zwłaszcza po przyzwoitych taktycznie pierwszych minutach pojedynku. Próbowaliśmy grać, ale rywal nas punktował. Jako trener odpowiadam za zespół i całą winę biorę na siebie - powiedział Miłosz KOŁODZIEJ, trener Płomienia. - Nie ma mowy o tragedii to tylko sport. Dostaliśmy srogą lekcję od zespołu, który dodaje jakości legnickiej A-klasie. Wypunktowali nas w drugiej połowie idealnie.
Pierwsze minuty nie zwiastowały pogromu gospodarzy. Plan Kołodzieja grania uważnie w defensywie z wysokim pressingiem zdawał się przynosić efekty. Ale do czasu. Skora to drużyna, która posiada w swoich szeregach kilku zawodników wręcz stworzonych do gry kombinacyjnej. Po 10 minutach coraz częściej piłka gościła pod polem karnym Płomienia, a akcje trio: Paweł Mirek - Marcin Kulik - Marcin Hyska były coraz trudniej do zatrzymania. Po kwadransie padł pierwszy gol, a jego zdobywcą był właśnie Paweł Mirek. Chwilę potem arbiter podyktował rzut karny dla gości. Egzekutorem był Marcin Hyska. Bramkarz Płomienia Damian Mazurek wyczuł intencje strzelca i odbił piłkę. Jednak przy dobitce egzekutora golkiper był już bezradny. Obrona Płomienia poza Palińskim stała jak zahipnotyzowana...
Ale Płomień znany jest z wielkiego serca do walki i w 25 minucie po szybkiej kontrze Michał RUDNICKI zdobył kontaktowego gola. Ale jak się okazało było to wszystko na co było stać tego dnia michowian. Jeszcze przed przerwą kolejnego gola dla gości zdobył po kombinacyjnej akcji i pięknym strzale z boku pola karnego na tzw. długi słupek zdobył Marcin Kulik.
Po przerwie Płomień zmienił taktykę ale podjęcia ryzyka ofensywnego zakończyło się pogromem...
Płomień Michów - Skora Jadwisin 1:7 (1:3)
Fot. Mariusz Kwapis/ Maja Żywicka
{gallery}galeria/sport/21-04-18-plomien-michow-skora-jadwisin-fot-mariusz-kwapis{/gallery}