Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Ważą się losy Prochowiczanki. Każą grać w grupie wschodniej!

PROCHOWICE. W  sezonie 2018/19 w dolnośląskiej 4 lidze zagrają 32 drużyny. Będzie tradycyjny podział na dwie grupy. Wydziałowi Gier Dolnośląskiego ZPN pozostały dwie zagadki do rozwiązania i zastosowania tzw. terytorialnego klucza. Mamy na myśli umiejscowienie beniaminka 4 ligi Prochowiczanki Prochowice. Wiele wskazuje, że działacze DolZPN nakażą grać Prochowiczance w grupie tzw. grupie wschodniej. Nie byłoby zatem derbowych pojedynków z Odrą Ścinawa czy przede wszystkim Orkanem Szczedrzykowice. Wcześniej sugerowano aby w grupie wschodniej grał AKS Strzegom (wałbrzyski OZPN) lub nawet Orla Wąsosz, ale oba kluby odmówiły. Z Prochowiczanką nikt tej decyzji nie konsultował...

Ważą się losy Prochowiczanki. Każą grać w grupie wschodniej!

Podział roboczy na dwie grupy wyglądałby następująco:

Grupa zachodnia IV ligi w sezonie 2018/19

Apis Jędrzychowice
Sudety Giebułtów
Karkonosze Jelenia Góra
Olimpia Kowary
Włókniarz Mirsk
Victoria Ruszów
BKS Bobrzanie Bolesławiec
Chrobry II Głogów
Orkan Szczedrzykowice
Stal Chocianów
Odra Ścinawa
Sparta Grębocice
Orla Wąsosz
Górnik Złotoryja
AKS Strzegom
Sparta Rudna

Grupa wschodnia IV ligi w sezonie 2018/19

Prochowiczanka Prochowice
Bielawianka Bielawa
Górnik Wałbrzych
Unia Bardo
Orzeł Ząbkowice Śląskie
Polonia-Stal Świdnica
Nysa Kłodzko
Piast Nowa Ruda
Zjednoczeni Żarów
Piast Żerniki Wrocław
Sokół Wielka Lipa
Sokół Marcinkowice
Śląsk II Wrocław
Polonia Trzebnica
GKS Mirków
Orzeł Prusice

Zdrowy rozsądek nakazywałby pozostawienie zespołu z Prochowic w grupie zachodniej a we wschodniej grałby Strzegom. Najfajniej było gdyby oba zespoły grały w grupie zachodniej. AKS Strzegom na finiszu niejako na własne życzenie dał się ograć Apisowi Jędrzychowice w walce o pierwsze miejsce w gr. zachodniej, ale z pewnością ten stabilny pod względem finansowym, organizacyjnym sportowym zespół nadaje lidze kolorytu.

Prochowiczanka po krótkiej zapaści wraca na dolnośląskie piłkarskie salony. W tym, że klubie m.in. dzięki wsparciu burmistrz Prochowic Alicji Sielickiej dzieje się więcej niż w nie jednym klubie z ligi centralnej. W tym tygodniu dzięki wsparciu finansowemu samorządu rozpoczęto montaż urządzeń do automatycznego podlewania murawy. Wyremontowano wjazd na stadion, w planie jest wymiana ogrodzenia stadionu i zakup tablicy świetlnej z dużym zegarem. Nawet ludzie do tej pory mało przychylni Prochowiczance dostrzegają iż klub sportowym stał się oczkiem w głowie lokalnej społeczności. Na meczach organizowane są konkursy dla kibiców podczas, których można wygrać klubowe gadżety. Na każdym kroku w Prochowicach można spotkań elementy dotyczące klubu i najbliższych meczów...

Marcin PEDRYC, członek zarządu Prochowiczanki: - Oficjalnie nic nie wiemy o jakiejkolwiek decyzji skierowującej nasz klub do tzw. wschodniej grupy 4 ligi. Gdyby tak się stało to nie ukrywam, że bylibyśmy mocno zniesmaczeni decyzją Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej. Nie ukrywam, że taka decyzja miałaby dla nas także wymiar ekonomiczny. Sprzedajemy karnety i bilety na mecze i wiadomo, że nasze pojedynki z Odrą Ścinawa, Orkanem Szczedrzykowice, Górnikiem Złotoryja, Stalą Chocianów, rezerwami Chrobrego Głogów to gwarancja nadkompletu publiczności i konkretny zastrzyk finansowy. Na takie derbowe pojedynki drużyny zrzeszonych w legnickim OZPN-ie liczą nasi sponsorzy. Nie umniejszając nikomu, ale mecze z Unia Bardo, Orłem Prusice, GKS Mirków i wieloma innymi z tzw. wrocławskiej grupy nie będą atrakcyjne ani dla kibiców ani magnesem dla sponsorów. Druga sprawa do wyjazdy w grupie zachodniej wszędzie mamy blisko. We wschodniej jest kilka bardzo dalekich, a nasi zawodnicy normalnie pracują o czym panowie działacze z DZPN-u raczą nie pamiętać. Ta sytuacja i plany DolZPN mocno nas niepokoją i mamy nadzieję, że to tylko spekulacje. 

Po oficjalnej decyzji władz Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej o podziale na 2 grupy czwartej ligi, w trybie nadzwyczajnym miałby zebrać się zarząd Prochowiczanki i zająć oficjalne stanowisko. - Bierzemy pod uwagę różne scenariusze - dodał Marcin Pedryc. 

Powiązane wpisy