Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Bolesne zderzenie z 4 ligą (FOTO)

PROCHOWICE. Nie było niespodzianki w meczu beniaminka IV ligi Prochowiczanki w starciu z jednym kandydatów do awansu do 3 ligi - AKS-em Strzegom. Podopieczni Roberta Bubnowicza pewnie wygrali 3:0, chociaż do 75 minuty na tablicy wyników widniał rezultat bezbramkowy. - Widać było, że gramy dojrzalszy futbol, lepiej operujemy piłką i kwestią czasu było kiedy strzelimy gola - skomentował Robert BUBNOWICZ. - Gospodarze na świetnej, zieloniutkiej murawie nie grali źle, ale mają w zespole zbyt wiele luk w składzie aby Strzegom, po letnich wzmocnieniach nie wygrał takiego meczu.

Bolesne zderzenie z 4 ligą (FOTO)

Zacznijmy od plusów Prochowiczanki. Gospodarze mieli prawo obawiać się Marcina MORAWSKIEGO w przeszłości gwiazdy ekstraklasowego Widzewa Łódź, który wciąż czaruje w środku pola. Trener Jarosław Pedryc do opieki na Morawskim oddelegował Zielińskiego i pomocnik gospodarzy z tego zadania wywiązywał się niemal perfekcyjnie. W drugiej połowie Zieliński opuścił boisko mając na koncie żółty kartonik i zastąpił go Małek. Morawski dostał wiatru w żagle i w zasadzie w pierwszej akcji "na swobodzie" tak dograł piłkę w pole karne, że nie obeszło się bez faulu.Pewnym egzekutorem karnego był Dawid Domaradzki.

Gorzej z innymi plusami gospodarzy. To, że nie ma w ekipie Pedryca nikogo odpowiedzialnego za środek rozegrania wiedzieliśmy już w okręgówce. W 4 lidze ten brak jest jeszcze bardziej widoczny. Mocno przeciętnie pracowały flanki, a przy każdej kontrze prochowiczanie grali schematycznie i monotematycznie aż do bólu. No i popadli w manierę niegrania z pierwszej piłki. Sporym rozczarowaniem był występ Tomasza Wojciechowskiego, którego z pewnością stać aby wnieść do gry Prochowiczanki zdecydowanie dużo więcej niż to uczynił w sobotnie popołudnie...

Rywal nie grał w pierwszej połowie olśniewającego futbolu. Pole karne trzymał rewelacyjnie grający Tomasz Serweciński, którego kibice pamiętają z czasów gry w Kuźni Jawor. W środku pola grę gości trzymał Morawski a napędzał Dmitrij Szewczenko, którego ściągnięto z Piasta Iłowa. Do tego doszła dynamiczna gra Migalskiego, mądra Adriana Zielińskiego pozyskanego z Kowar pozyskanego z Apisu i to cała recepta na sukces gości.

Jarosław PEDRYC, trener Prochowiczanki: - Liczyłem, że dotrwamy na 0:0 do końca meczu. Mieliśmy swój plan na mecz i realizowaliśmy go do 75 minuty. Wtedy błąd w obronie, karny i z zespołu zeszło powietrze. Co do Małka to jak było już 0:2 to kazałem mu odpuścić Morawskiego i szukać piłki. Przy remisie mieliśmy dwie dobre okazje do zdobycia gola i może bramka dałoby drużynie pewności w graniu. Generalnie graliśmy tak jak pozwolił nam na to rywal. Plan był taki, że chcieliśmy wciągnąć przeciwnika na swoją połowę i po odbiorze wyprowadzać kontry. Nie zawsze to się nam udawało lub raczej zdecydowanie za rzadko. Środek pola? Mamy takie możliwości jakie mamy, grają tacy zawodnicy na jakich nas stać. Trenuje z nami Paweł Rosa z Orkana Szczedrzykowice, ale negocjacje między klubami mówiąc delikatnie idą bardzo opornie. Nic odkrywczego nie powiem. Jesteśmy dalecy od załamywania się. Każdy kolejny mecz będzie dla zespołu nową kartą zapisywaną w 4 lidze. Jedziemy teraz do rezerw Chrobrego aby szukać punktów.

Robert BUBNOWICZ, trener AKS Strzegom: - Chcemy grać tak aby każdy kibic widział progres w naszej grze. Prochowiczanka nie jest słabym zespołem i nie stoi na straconej pozycji walcząc o utrzymanie się w lidze. Mieliśmy świadomość, że do pierwszej bramki będzie ciężko i tak było. Nasz cel? Skoro zarząd latem wzmocnił zespół i to poważnie to nie po to aby walczyć o miejsce w czołówce. Chcemy się bić o 3 ligę.

Prochowiczanka Prochowice - AKS Strzegom 0:3 (0:0)

75 min - 0-1 Domaradzki  z rzutu karnego 

 80 min - 0-2 Emeka 

82 min - 0-3 Szerszeń

Wyniki inauguracyjnej kolejki:

Victoria Ruszów - Chrobry II Głogów 1-2 (1-1)
Sparta Rudna - Karkonosze Jelenia Góra 0-1 (0-1)
BKS Bolesławiec - Orkan Szczedrzykowice 1-2
Prochowiczanka Prochowice - AKS Strzegom 0-3 (0-0)
3KF Włókniarz Mirsk - Stal Chocianów 1-2
Orla Wąsosz - Apis Jędrzychowice 2-0 (1-0)

W niedzielę mecz Odry Ścinawa ze Spartą Grębocice.

{gallery}galeria/sport/11_08_18_Prochowiczanka_Strzegom_fot_BSlepecka{/gallery}

Powiązane wpisy