Nie postawili tamy na Kaczawie (FOTO)
ROKITKI. Czarni mimo dobrej gry nie zdołali powiększyć swojej zdobyczy punktowej i ulegli na swoim boisku Kaczawie Bieniowice 1:2. To "umocniło" zespół z Rokitek w gronie pięciu drużyn, które - na co wszystko wskazuje - walczyć będą o uniknięcie degradacji...
Trener Czarnych Rokitki Mirosław ZIELEŃ :- Obiektywnie uważam dziś nie zasłużyliśmy na wygraną – goście konsekwentnie do końca grali piłkę i wygrali. W pierwszej połowie nasza gra jeszcze w miarę wyglądała, a w druga połowę wyszliśmy zdecydowanie słabiej. Nie realizowaliśmy zadań, które nakreśliliśmy sobie : szybko strzelić bramkę, trochę się wtedy cofnąć, aby zagęścić środek boiska i spróbować zagrać na kontrę. Ale w drugiej połowie kompletnie nam to nie wychodziło, stąd też taki a nie inny wynik.
Trener Kaczawy Bieniowice Grzegorz OMAŃSKI : - W pierwszej połowie mieliśmy więcej z gry, ale na przerwę schodziliśmy niestety z bagażem utraty tej jednej bramki. Bramka padła pod koniec tej części spotkania i przez nieuwagę bardzo doświadczonego obrońcy. Musieliśmy więc w szatni pomyśleć o działaniach na boisku, które zmienią tę sytuacje. Gra więc była już agresywniejsza, choć dopiero pod koniec meczu strzeliliśmy te 2 bramki, które dały nam zwycięstwo. Scenariusz tego meczu wygląda tak samo jak było w Przemkowie z Hutą i z Zametem. Tam w obu meczach zdobyliśmy 6 punktów, choć w pierwszej połowie przegrywaliśmy, a potem udało nam wskrzesić siły, które pozwoliły ostatecznie te mecze wygrać. Dziś więc schemat naszej gry był identyczny. Na pewno nie bez znaczenia dla tej dobrej jakości gry w drugiej połowie meczu z Rokitkami miały zmiany. Zarówno po wejściu Krzysia Bienia, który wrócił po kontuzji i Karola Urbański, który jest strzelcem drugiej pięknej bramki z główki, wyszło to z korzyścią dla zespołu. I to nie jest przypadek , ale to są umiejętności i doświadczenie. Te zmiany podniosły jakość, dodały tej drużynie energii i charakteru, a w konsekwencji 3 punkty. Po dzisiejszej wygranej uzbieraliśmy 14 punktów, co daje nam trochę spokoju w lidze. A to z kolei przełoży się według mnie na lepszą grę. W poprzednich meczach bardziej myśleliśmy o punktach, niż o samej grze. Myślę, że od tej pory będzie z naszej strony więcej piłki, agresywniejszej a nie ostrożniejszej.
Czarni Rokitki - Kaczawa Bieniowice 1:2 (1:0)
Bramki: Gut Szymon 43` - Śliwiński Michał 85`, Urbański Karol 90+2`
„Czarni” Rokitki :Gronostal Paweł ( Ziąber Tomasz 46`), Gut Szymon, Kozubski Dawid, Pachura Damian ( Sieroń Natan 58`), Pater Paweł, Ratajczyk Maciej, Romaniak Piotr ( Janiec Kacper 87`), Sierpika Mateusz, Trojniarz Oskar, Wojak Karol, Wrotny Jacek.
„Kaczawa” Bieniowice: Kudłacz Miłosz, Stępień Rafał, Omański Jarosław (Kluzowicz Paweł 72`), Kontraktewicz Kamil, Domagała Damian, Ceglarski Krystian ( Urbański Karol 65`), Komaniecki Dariusz, Śliwiński Michał, Ceglarski Adrian, Wiśniewski Dominik, Buń Damian ( Bienia Krzysztof 66`).
{gallery}galeria/sport/14-10-18-czarni-rokitki-kaczawa-bieniowice-fot-ewa-jakubowska{/gallery}