Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Ptasie derby sparingowe (FOTO)

GOLISZÓW. Zimowe przygotowania trwają w najlepsze, więc coraz więcej zespołów decyduje się na mecze kontrolne. Dziś, przy pięknej, iście wiosennej pogodzie, Mewa Goliszów podejmowała Orła Zagrodno. Dla obu ekip była to pierwsza styczność z naturalną murawą, bo trenerzy tych klubów formę szlifują na Orliku. Po zaciętym i pełnym zwrotów akcji meczu, wyżej notowany Orzeł wygrał 7:4, choć przedstawiciel B-klasy zostawił po sobie bardzo dobre wrażenie.

Ptasie derby sparingowe (FOTO)

Początkowo spotkanie miało zostać rozegrane na zagrodzieńskim Orliku, jednak sprzyjające warunki pogodowe sprawiły, że sparingowa rywalizacja odbyła się na naturalnej nawierzchni, co bardzo ucieszyło samych zawodników.

Pierwsze minuty należały do Orła, który zdołał wyjść na trzybramkowe prowadzenie. Najpierw po faulu na Michale Kaliciaku, Bartłomiej Bielecki idealnie przymierzył z rzutu wolnego, nie dając najmniejszych szans bramkarzowi Mewy. Drugi gol padł po dośrodkowaniu z prawego skrzydła i przytomnym zachowaniu w polu karnym Damiana Kroczaka, a trzecie trafienie na swoje konto zapisał Kamil Kroczak, wykorzystując zamieszanie pod bramką gospodarzy.

Oba zespoły miały swoje okazje, ale treningi na sztucznej nawierzchni i grząskie boisko w Goliszowie dawało się we znaki, zwłaszcza przy ofensywnych szarżach. Miejscowi zdołali jednak przeprowadzić efektowną akcję, którą celnym strzałem wykończył Michał Pisarski. Ten sam zawodnik zdobył również bramkę kontaktową, zaskakując Przemysława Radkowskiego uderzeniem z rzutu wolnego.

Tuż po przerwie Mewa wyrównała, a gola zdobył Krzysztof Marciszewski, trafiając do siatki płaskim strzałem zza pola karnego. Mewa nadal atakowała, ale… straciła bramkę. Golkipera goliszowian pokonał Michał Kaliciak, wykorzystując sytuację sam na sam. Radość z prowadzenia nie trwała jednak długo, bo miejscowi kolejny raz wyrównali, a hat- tricka skompletował Pisarski. Michał Kaliciak nie chciał być gorszy od zawodnika rywali, w przeciągu kilku minut wyrównując jego osiągnięcie. Najpierw wykorzystał dobre podanie na wolne pole od Piotra Baranowskiego, a moment później sfinalizował dośrodkowanie z prawego skrzydła Dawida Graczyka. W jednej z ostatnich akcji meczu Orzeł ustalił wynik spotkania, kiedy to Graczyk mając przed sobą tylko bramkarza, skierował piłkę do bramki.

- Ze sparingu jesteśmy zadowoleni, bo pokazaliśmy się z dobrej strony, na tle silnego rywala, a fragmentami nawet udawało nam się prowadzić grę. Mieliśmy spore braki kadrowe, jednak uważam, że wytrzymaliśmy to spotkanie pod względem kondycyjnym. Na pewno wynik nie był tutaj dla nas jakimś odniesieniem, bo chodziło bardziej o wybieganie. Trudno było o finezję, ponieważ boiska jeszcze nie są w zbyt dobrym stanie. Mieliśmy pobiegać, mieliśmy zrealizować pewne założenia i uważam, że nasze cele zrealizowaliśmy – podsumował Paweł Buńkowski.

W podobnym tonie wypowiedział się trener Orła, Krzysztof Kaliciak :– To był nasz pierwszy sparing, a co ważne, udało się go zagrać na naturalnym boisku. Wynik nie jest istotny, ale liczy się wykonana praca zawodników pod względem motorycznym oraz czucia piłki, bo znacznie się ono różni od tego, które mają na Orliku podczas treningów. Strzeliliśmy sporo bramek, jednak gra była przeciętna, szczególnie w drugiej połowie meczu, gdzie przeciwnicy w wielu momentach prowadzili grę, a my wychodziliśmy z kontrami i zdobywaliśmy gole. Nikt nie odniósł urazu, a po takiej przerwie jest to bardzo ważne. Pogoda dopisała, więc pozostaje się tylko cieszyć i dalej pracować nad formą.

W najbliższy weekend Mewa zagra, już na sztucznej murawie, z Kolejarzem Miłkowice, a Orzeł pojedzie do Warty Bolesławieckiej na mecz z tamtejszym GKS-em.

Mewa Goliszów – Orzeł Zagrodno 4:7 (2:3)
Pisarski 3, Marciszewski – Kaliciak 3, Bielecki, D. Kroczak, K. Kroczak, Graczyk

Mewa: Ewkowski – Saja, Kamiński, Bajek, Łanicki, Buńkowski, Paluszczak, Pisarski, Burzmiński, Pleśniak, Marciszewski

Orzeł: Radkowski – Zielonka, Sokołowski, Bielecki, Baranowski, Markiewicz, D. Kroczak, Miklas, K. Kroczak, Graczyk, Kaliciak

Ponadto grali: Jaz, Nycz

Fot. Dawid Graczyk

{gallery}galeria/sport/16-02-19-Mewa-Goliszow-Orzel-Zagrodno-fot-dawid-graczyk{/gallery}

Powiązane wpisy