Prochowiczanka gotowa do ligi. Będą Rycerzami Wiosny?
PROCHOWICE. Czwartoligowy beniaminek dolnośląskiej grupy zachodniej Prochowiczanka zakończyła rundę jesienną z 13 punktami plasując się tym samym na dwunastej lokacie. Za swój debiut ligowy w czternastu meczach tej kolejki zapłaciła bolesne frycowe - dziewięcioma porażkami. Rozpieszczeni sukcesami w okręgówce podopieczni trenera Jarosława Pedryca długo nie potrafili się pozbierać po przegranych i zdołali jedynie wyrwać skromną trzynastkę punktów dzięki 4 wygranym i jednemu remisowi.
Prognozy na rozpoczęcie wiosennej rundy przez Prochowiczankę w wielkim stylu, wydają się bardzo realne. Taką nadzieję stworzył bardzo dobrze przepracowany sezon przygotowawczy, w tym sławny wyjazd na zgrupowanie do Turcji, gdzie czwartoligowy dolnośląski zespół nabierał formy obok drużyn z ekstraklasy i I ligi. Niewątpliwie sam ten fakt i jego rozgłos podgrzeje atmosferę pierwszych meczowych rozgrywek. Nie jednej drużynie ten zagraniczny wyjazd przygotowawczy do rundy wiosennej drużyny z Prochowic kością w gardle stoi do tej pory. Jako pierwsi przekonają się o tym piłkarze AKS Strzegom...
Do drużyny z Prochowic dołączył właśnie na zasadzie transferu definitywnego "last minute" ofensywny zawodnik Michał Matkowski. Ten 25 latek, ostatnio występował w 2 lidze halowej w Madnessie Chocianów oraz w Platanie Siedlce na trawie. Michał w przeszłości grał w takich drużynach jak Odra Ścinawa, Zamet Przemków czy Orla Wąsosz. Jak podaje strona łączy nas piłka w 99 meczach rozegranych w swojej piłkarskiej karierze zdobył 75 bramek.
Nowy zawodnik wystąpił w barwach Prochowiczanki w dwóch sparingach, w których pokazał się z dobrej strony.