Ikar zatopił Arkę (FOTO)
MIŁOGOSTOWICE. Trzy mecze do finału B-klasy i siedem punktów przewagi... Wszystko wskazuje na to, że rezerwom Kaczawy Bieniowice nawet tsunami nie przeszkodzi w awansie do A-klasy. A podopiecznym Radosława Wrońskiego (trenera Kaczawy) w sukurs przyszli piłkarze Ikara Miłogostowice pokonując wicelidera - Arkę Trzebnice. Ikar zagra dla Kaczawy i dla siebi,e bo chce być drugim na mecie rozgrywek!
Kapitan drużyny Arka Trzebnice Mateusz Burda: - Dziś przeciwnik był lepszy, od początku weszliśmy źle w mecz. Może za mało w nas było motywacji do gry, przespaliśmy pierwszą połowę. W drugiej z kolei zabrakło nam sił, a przeciwnik to wykorzystał i więcej bramek od nas strzelił. Z podstawowego składu nie zagrał z nami to spotkanie tylko jeden zawodnik Krystian Sobczyk, więc nie tu trzeba szukać przyczyny tej porażki. Na szczęście w zapasie mamy jeden punkt, więc nadal mamy wicelidera. Nie odpuszczamy nadal będziemy walczyć by utrzymać tę lokatę.
Trener Ikara Miłogostowice Cezary Michalski: - Mecz jak na B klasę był na wysokim poziomie, ale przecież spotkały się zespoły z czołówki. Wiedzieliśmy, że nasz dzisiejszy rywal gra bardzo dobrą piłkę, potwierdził to, ale to my byliśmy bardziej zmotywowani. Dziś nam wychodziło praktycznie wszystko to co sobie postanowiliśmy, należy się moim chłopakom wielki szacunek, bo dali z siebie wszystko na maksa. Dość wcześnie strzeliliśmy bramkę Arce, później w tej części spotkania goście oddali jeden tylko strzał. Na szczęście po tej stracie szybko pozbieraliśmy się i pierwszą połowę skończyliśmy na 2:1. Dlatego na drugą część meczu wyszliśmy trochę już spokojniejsi, choć przestrzegałem chłopaków, że rywal na pewno będzie chciał zrobić wszystko, aby tu punkty zdobyć. Arka już przed sezonem ogłosiła że walczą o awans. Zresztą podobnie jak my – naszym celem było zdobycie pełnego kompletu punktów w każdym meczu, niestety to nie udało nam się zrobić. Ale takie mecze jak dziś udowadniają, że można i robią dobrą atmosferę i wskazują,że idziemy w dobrym już kierunku. Drugie miejsce w naszej grupie realne jest, ale matematycznie patrząc na współczynniki jakie mają zespołu z drugich miejsc to raczej będzie to mało prawdopodobne. Ale my oczywiście chcemy grać do końca o wszystko. Zostały tylko 3 spotkania w tej rundzie, ale wcale nie będzie łatwo – za tydzień jedziemy do Starego Łomu a później mamy Chocianowiec. Także to sama czołówka, ale to dobrze bo wtedy wychodzi ta wartość zespołu.
Ikar Miłogostowice – Arka Trzebnice 5:3 (2:1)
Bramki: Ścisłowicz Marcin 29`,73`; Chruściel Jacek 44`(karny),61``;Sterkowiec Maciej 52` - Rogalski Piotr 34`, Brendowski Stanisław 56`, Wierzgała Mateusz 74`
Ikar Miłogostowice: Laszkiewicz Krzysztof, Zakrocki Natan, Szymczak Łukasz, Kuleta Patryk, Sterkowiec Maciej, Ścisłowicz Marcin, Walczak Przemysław, Kolasa Adam, Zakrocki Michał, Chruściel Jacek, Sterkowiec Mateusz ( Czepielewicz Patryk 80`)
Arka Trzebnice : Kocur Piotr, Brendowski Stanisław ( Różycki Maciej 75`), Wyrwas Marcin, Borkowski Jakub, Fliszkiewicz Marcin, Kajder Łukasz, Burda Mateusz, Pilichowski Daniel, Rogalski Piotr, Raczyński Andrzej (Jania Arkadiusz 57`), Wierzgała Mateusz ( Piskorz Wojciech 83`).
Fot. Ewa Jakubowska
{gallery}galeria/sport/26-05-19-ikar-milogostowice-arka-trzebnice-fot-ewa-jakubowska{/gallery}