Budujący sparing A-klasowców (FOTO)
OKMIANY. Na świetnie przygotowanym boisku w Okmianach miejscowy Orlik i Orzeł Zagrodno rozpoczęły serię letnich sparingów. Oba zespoły zaprezentowały się w mocno zmienionych składach, a w ostatecznym rozrachunku triumfowali goście, wygrywając aż 6:2. Wynik mógł być jeszcze bardziej okazały, bo po obu stronach momentami zawodziła skuteczność, jednak rezultat tego dnia był sprawą drugorzędną i obaj trenerzy z pewnością powinni być zadowoleni z ciekawej gry kontrolnej.
Pierwsze minuty należały do miejscowych, którzy z animuszem ruszyli na bramkę strzeżoną przez Przemysława Radkowskiego, jednak ich próby były głównie niecelnymi uderzeniami z dystansu. Przy jednym z ataków, prowadzący zawody Mieczysław Kułaga dopatrzył się zagrania ręką, lecz gracze Orlika przyznali rację rywalom, odstępując od wykonania rzutu karnego.
Po około kwadransie, Orzeł przejął inicjatywę, błyskawicznie obejmując prowadzenie. Na listę strzelców wpisał się Szymon Kaliciak, oddając precyzyjny strzał z okolic linii pola karnego. Ten sam zawodnik podwyższył na 2:0, wykorzystując zamieszanie w polu karnym, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego.
Przed przerwą więcej goli już nie padło, choć okazji nie brakowało, bo po stronie przyjezdnych świetne szanse zmarnowali Kacper Jaz i Kamil Kroczak, a wśród miejscowych niewiele do szczęścia brakowało Łukaszowi Romankowi, Pawłowi Kosińskiemu oraz Kacprowi Jędraszczykowi.
Początek drugiej połowy był wyrównany, choć Orlik zdawał się być dokładniejszy w swoich poczynaniach. Jednak wejście na boisko Krzysztofa Kaliciaka zmieniło obraz boiskowych wydarzeń. Odbudowujący się po kontuzji trener Orła potrzebował zaledwie kilkunastu sekund by znaleźć drogę do bramki Pawła Białowąsa. W międzyczasie miejscowi kilkukrotnie szukali sposobu na zaskoczenie Dawida Muchy i najbliżej był Romanek, który po niesygnalizowanym uderzeniu z dystansu, był centymetry od pięknego trafienia. Gracze Orlika zdawali się znacznie szybciej opadać z sił, czego efektem było drugie trafienie Krzysztofa Kaliciaka. Tym razem zawodnik reprezentujący GKS Warta Bolesławiecka ze stoickim spokojem wykończył sytuację sam na sam z bramkarzem. Golkiper gospodarzy kilka minut później znacznie przyczynił się do kolejnego gola, kiedy to nie zdołał wybić piłki i jeden z testowanych przez trenera Kaliciaka zawodników, bez problemu skierował ją do pustej bramki. Wysokie prowadzenie uśpiło nieco defensywę gości, która zaczęła popełniać proste błędy. Wprowadzony po przerwie Alek Bernat robił sporo wiatru na skrzydle, lecz najwięcej problemów sprawiał Romanek, którego kolejny strzał z ogromnym trudem na rzut rożny sparował Mucha. Orlik zdołał wreszcie dopiąć swego, bo po kiepskim rozegraniu piłki i kilku zablokowanych próbach, Krzysztof Kułaga z bliska wepchnął piłkę do siatki. Kilka chwil później sytuacja się powtórzyła i tym razem trafił Bernat. Stracone gole nieco rozbudziły graczy Orła, lecz w kilku sytuacjach zabrakło zimnej krwi, a Grzegorz Sokołowski z kilku metrów nie zdołał trafić do pustej bramki. Ostatecznie strzelanie zakończył Kacper Jaz, który nie miał najmniejszych kłopotów z ulokowaniem piłki w siatce po podaniu od jednego z testowanych zawodników.
- To był nasz pierwszy sparing, rozgrywany na świetnym boisku, dlatego chcieliśmy nastawić się na grę piłką. Frekwencja dopisała, skuteczność także, więc pozostaje się cieszyć. Na pewno nie popadamy w jakiś hurraoptymizm, bo nadal popełnialiśmy sporo błędów i mamy wiele do poprawy – krótko ocenił Krzysztof Kaliciak.
Orlik Okmiany – Orzeł Zagrodno 2:6 (0:2)
Kułaga, Bernat – Sz. Kaliciak 2, K. Kaliciak 2, Jaz, zawodnik testowany
Orlik: Białowąs – T. Kosiński, Światłoń, Darmoros, Kuśtal, P. Kosiński, Cichoń, Marusiński, Urszulak, Jędraszczyk, Romanek
Ponadto grali: Bernat, Grudzień, Kułaga
Orzeł: Radkowski (46. Mucha) – Markiewicz, Sokołowski, zawodnik testowany, Graczyk, Gut, Ł. Bielecki, Jaz, Sz. Kaliciak, D. Kroczak, K. Kroczak
Ponadto grali: Baranowski, Magnowski, K. Kaliciak, zawodnik testowany, B. Bielecki.
{gallery}galeria/sport/16-07-19-Orlik-Okmiany-Orzel-Zagrodno-fot-dawid-graczyk{/gallery}