Piłkarski rollercoaster dla Spartan (FOTO)
PROCHOWICE. To by ekstramocne otwarcie piłkarskiego sezonu w Prochowicach, chociaż gospodarze z pewnością inaczej sobie wyobrażali początek ligi. Zaczęło się od karnego w 5 minucie dla Sparty Rudna pewnie egzekwowanego przez Hołówkę. Jeszcze kurz po golu nie opadł a goście podwyższyli na 0:2 dając jednoznaczną odpowiedź na pytanie o cele na ten sezon. Ale Prochowiczanka to nie są chłopcy do bicia... W drugiej połowie podjęli walkę, rzucili wszystko na szalę i doprowadzili do remisu.
Na murawie było twardo. Najpierw czerwoną kartkę ujrzał Paweł Rosa i tuż przed końcem meczu goście objęli prowadzenie. Gola zdobył Dawid ŚWIDWA, utalentowany napastnik z Górnika Polkowice, któremu nie wiadomo dlaczego postanowiono nie dawać szansy w Polkowicach i ten wybrał 4 ligę. To właśnie Świdwa celnym trafieniem zapewnił wygraną Spartanom! Goście jedynie co "podarowali" Prochowiczance to remis w czerwonych kartkach. Przed końcowym gwizdkiem, w doliczonym czasie gry kartkę koloru czerwonego na wagę remisu dostał trener Robert Malawski...
Trener Sparta Rudna Robert Malawski: - Mecz wygrany, ale i wymęczony troszkę. W pierwszej połowie było dużo sytuacji niewykorzystanych, a w drugiej widać było, że trochę opadliśmy już z sił. I dlatego uważam, że wynik 3:2 był wymęczony. Prowadziliśmy 2:0, a potem Prochowice dały radę wyrównać wynik w drugiej części spotkania. Gdzieś tam nieuwaga w obronie, przeciwnik dwoma zawodnikami potrafił stworzyć sytuację przy naszych czterech czy pięciu w obronie, co daje do myślenia. Gdzieś tam zabrakło agresji w obronie i przeciwnik to wykorzystał , na szczęście tylko dwa razy. Później na szczęście było kilka sytuacji i udało się jedną wykorzystać dosłownie rzutem na taśmę. W poprzednim sezonie ciężko też się z nimi grało : najpierw remis 1:1, a na naszym boisku 4:3 i ledwo co wtedy wygraliśmy jedną bramką. Taktyka na dziś : dużo biegania, wysoki presing w obronie, wysoki atak i nie dać przeciwnikowi pograć w piłkę. Oprócz tego grać piłką jak najszybciej do przodu, przenosić ciężar gry na boki i kończyć celnym podaniem. Prochowiczanka to na pewno ciężki przeciwnik, dobrze graja w piłkę. Zresztą jest dużo drużyn na dobrym poziomie piłkarskim w tej lidze i nie ma co mówić, że któryś z nich ma większą przewagę tak jak w tamtym roku Chrobry Głogów i Strzegom. Liga się rozpoczęła, zobaczymy co będzie dalej. Co do kadry na ten sezon – to wszyscy zostaliśmy z poprzedniego składu, doszło do nas trzech chłopaków z Górnika Polkowice : Kamil Olszewski, Dawid Świdwa i Wojtek Konefał- fajni chłopcy, myślę że jest to wzmocnienie. Cele na ten sezon – grać i wygrywać jak najwięcej spotkań, żeby uplasować się w pierwszej ósemce, może szóstce. Zobaczymy na półmetku w co możemy celować.
Trener Prochowiczanki Jarosław Pedryc: - Ze Spartą znamy się jeszcze z okręgówki, kiedy razem awansowaliśmy – wtedy u siebie przegraliśmy 1:2, a w Grębocicach wygraliśmy 1:0. Podobnie było w poprzednim sezonie. Widać że te mecze są bardzo emocjonujące i uważam, że są one na dość dobrym poziomie. Emocje są po obu stronach, nie ma kalkulacji i tak było i dzisiaj. Mój zespół w pierwszej połowie po straconej szybko bramce z rzutu karnego, próbował dążyć do zmiany rezultatu, dostaliśmy z kontry bramkę w ostatniej minucie pierwszej połowy. Wydawało się, że mecz był już jakby ułożony. Ale nie mieliśmy nic do stracenia – szybko w 10 minucie drugiej części meczu zdobyliśmy bramkę kontaktową. I wtedy tak jakby ze Sparty zeszło powietrze, a mój zespół zdobył powera i większego ducha walki. Wtedy mieliśmy poprzeczkę, bramkę na 2:2. Po czerwonej karce graliśmy już o jednego zawodnika mniej i w 90 minucie wpadła bramka – no szkoda bo byliśmy w posiadaniu piłki, wysoko od własnej bramki, a potem złe zagranie jednego z zawodników i to my dostaliśmy kontrę, po której straciliśmy tę 3 bramkę. Żal straconych punktów, myślę że na ten 1 punkt zasługiwaliśmy. Ale za ładne granie nie dostaje się punktów. Jednak to dopiero początek, mam nadzieję że kolejne mecze będą w naszym wykonaniu podobne jeśli chodzi o zaangażowanie, tylko skuteczniejsze.
Prochowiczanka Prochowice – Sparta Rudna 2 : 3 ( 0 : 2 )
Bramki: Rafał Szumański 58`, Borys Borowiec 77` - Paweł Hołówka 14`( karny), Mateusz Kochman 45`, Dawid Świdwa 90`
Czerwone kartki: Paweł Rosa ( Prochowiczanka) – 73` za faul niebez,
Robert Malawski ( Sparta) – 90+3 za faule niebez.
Prochowiczanka Prochowice: Artur Szymczak, Piotr Kula, Paweł Rosa, Tomasz Wojciechowski, Tomasz Azikiewicz ( Borowiec Borys 60`), Damian Kuśnierz, Łukasz Antosiewicz, Shoma Deguhi (Matkowski Michał 60`), Maciej Małek, Dawid Ziembicki, Rafał Szumański
Sparta Rudna: Maciej Kijewski, Mateusz Kochman ( Stachów 71`) , Dawid Malawski, Arkadiusz Walczak, Paweł Hołówka, Daniel Walasek, Daniel Sygnatowicz (Malawski Robert 78`), Bartłomiej Oruba (Glazer Dominik 80`), Łukasz Ostrowski ( Świdwa Dawid 56`), Wojciech Konefał (Olszewski Kamil 56`), Kajetan Frankowski
Fot. Ewa Jakubowska
{gallery}galeria/sport/15-08-19-Prochowiczanka-Sparta-Rudna-fot-ewa-jakubowska{/gallery}