Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Twierdza Bieniowice niezdobyta (FOTO)

BIENIOWICE. To był wyjątkowo udany listopad dla piłkarzy Kaczawy Bieniowice. Trzy pod rząd zwycięstwa sprawiły iż bieniowiczanie piłkarską jesień zakończyli na wysokim 5. miejscu w tabeli ze stratą zaledwie trzech "oczek" do zajmującego najniższe miejsce na podium Górnika Lubin. I co ważne Kaczawa jako jedyny zespół w klasie okręgowej jesienią nie stracił punktu w meczach domowych...

Twierdza Bieniowice niezdobyta (FOTO)

 

Sześć pojedynków= sześć zwycięstw(jesienny bilans domowy Kaczawy) i nie ma znaczenia iż niedzielne zwycięstwo nad Pogonią Góra bieniowiczanie odnieśli "gościnnie" na sztucznej płycie w Legnicy...  

Szczebylski Ireneusz trener Pogoń Góra : - Z postawy drużyny jestem dziś zadowolony, szkoda tylko, że tak późno w tej rundzie, a z wyniku rzecz jasna że nie. W tej rundzie mieliśmy problemy kadrowe, dopiero pod koniec zaczęło się jakoś układać – dziś pełna ławka rezerwowych. Fajnie, że w tych ostatnich meczach potrafiliśmy się zmobilizować. Graliśmy dobre mecze, jak dziś. W dzisiejszy spotkaniu pechowo straciliśmy punkty, należy pogratulować przeciwnikowi, że zdołał narzucić nam swój styl gry. Zwłaszcza tak było w pierwszej połowie- był zdecydowanie lepszy, w drugiej połowie dążyliśmy do remisu i tak naprawdę niewiele zabrakło. Natomiast jakie losy będą Pogoni, to zadecyduje się niebawem – okaże się, czy ci co deklarowani grać w zespole zostaną. Nasze problemy wynikają z problemów kadrowych oraz faktu z braku frekwencji nie trenowaliśmy regularnie.

Trener Kaczawy Bieniowice Grzegorz Omański: - Zagraliśmy dziś dobre całe spotkanie, choć to w pierwszej części padły bramki. Ale w drugiej części meczu był cały festiwal niewykorzystanych sytuacji. Jednak to szczegóły, np. boisko sztuczne, zdecydowały, że nie padły. Gdybyśmy mogli grać u nas to ręczę, ze wynik byłby wyższy. W drugiej połowie Góra się bardziej otworzyła, poszła do przodu, ponieważ już przegrywali i nie mieli nic do stracenia. Spodziewaliśmy się tego i cały czas utrzymywaliśmy się przy piłce. Środkowi obrońcy rozpoczynali grę – cały czas kontrolowaliśmy sytuacje. Natomiast niestety nie ustrzegliśmy się błędu, po którym straciliśmy bramkę. Nie czuję niedosytu jeśli chodzi o ilość bramek naszych, gdyż w zeszłym tygodniu graliśmy ciężki mecz w Prusicach. To to też była drużyna, która znajdowała się na trzecim miejscu od końca w klasyfikacji, i również też nie było łatwo, jak dziś z Górą, która okupuje dolną część tabeli. W okręgówce grają ludzie, którzy mają jakość, jeśli do tego dodamy sensowne ustawienie plus umiejętności – to powoduje, ze mimo wszystko ciężko jest strzelać te bramki jedna za drugą w tej lidze. Tym bardziej, że dziś graliśmy na boisku ze sztuczną murawą, na którym nie byliśmy od ośmiu miesięcy od zimy. I z tych względów nie ma opcji, żeby drużyna miała łatwość zdobywania goli. Dlatego trzeba być zadowolony z tych trzech punktów i myśleć już o wiośnie.

Kaczawa Bieniowice – Pogoń Góra 2 : 1 ( 2 : 0 )

Bramki: Stępień Rafał 25`, Śliwiński Michał 30` - Makowski Krzysztof 75`

Kaczawa Bieniowice: Kudłacz Miłosz, Domagała Damian, Śliwiński Michał, Stępień Rafał Kontraktewicz Kamil, Bun Damian, Ceglarski Krystian, Urbański Piotr, Kasperowicz Adam, Śliwiński Dawid, Janeczko Szymon

Pogon Góra: Deluga Kamil, Huzar Jakub, Karkocha Daniel (Bartkowiak Daniel 70`), Kiernicki Rafał (Piniuta Daniel 76`), Kotarski Tomasz, Szybiak Paweł, Polański Marcin, Srebrniak Patryk (Makowski Krzysztof 52`),Miszczyk Michał, Szalkowski Bartłomiej, Tupiec Marcin (Dziadkiewicz Daniel 48`)

 {gallery}galeria/sport/17-11-19-kaczawa-bieniowice-pogon-gora-fot-ewa-jakubowska{/gallery}

Powiązane wpisy