KS Legnickie Pole ma już nowego trenera
LEGNICKIE POLE. 4-ligowy KS Legnickie Pole znalazł nowego szkoleniowca dla swoich piłkarzy. Dzisiaj oficjalnie drużynę przejmie 30-letni Kamil JASIŃSKI z... Wałbrzycha. Młody szkoleniowiec do tej pory prowadził grające w ekstralidze piłkarki AZS PWSZ Wałbrzych. Drużynę mają wzmocnić piłkarze Górnika Wałbrzych. I to aż 6!
Bezkrólewie po dość zaskakującej rezygnacji z prowadzenia zespołu przez Dariusz SKWARKA nie trwało na szczęście długo. Wiadomo iż początkowo chciano zakontraktować trenera "stąd". Kolejno rozmawiano z : Dominikiem Łysakiem, Jarosławem Pedrycem a na koniec z Bartkiem Szymczykiem. Żaden z nich nie wyraził ochoty poprowadzenia zespołu w 4 lidze. W przypadku Łysaka i Szymczyka było to zrozumiałem bo pracują akurat w innych klubach, a o Jarosławie Pedrycu mówi się w kontekście podjęcia pracy w 3 lidze.
W minionym weekend KS Legnickie Pole w meczu sparingowym przegrało 0:7 z Czarnymi Rokitki i w roi widz ana tym meczu był właśnie Kamil Jasiński. Rozmowy z prezesem klubu Mirosławem PRZYCZYNĄ były bardzo krótkie i jeszcze bardziej konkretne.
- Byłem zwolennikiem zatrudnienia trenera spoza legnickiego regionu aby nie było jakichś niedomówień, niepotrzebnego gadania - powiedział w rozmowie z nami prezes Mirosław PRZYCZYNA. - Rozmawiałem z dwoma trenerami z Wałbrzycha , poznałem ich wizję prowadzenia zespołu na tym szczeblu rozgrywek i zdecydowałem się na Kamila Jasińskiego. Chcemy z tym młodym trenerem odbudować zespół i osiągnąć dobre wyniki na przekór tym wszystkim , którzy mówią o LegPolu jako pewnym spadkowiczu. Ci to tak mówią - mylą się i to bardzo. Dariusz Skwarek nie zostawił po sobie spalonej ziemi. A młody następca powinien to szybko ogarnąć...
Prezes nie chciał zdradzić jacy zawodnicy wzmocnią drużynę z legnickiego Pola. Priorytetem jest bramkarz. Prezes namawiał do grania Patryka BORKA, ale były golkiper Kuźni Jawor odmówił tłumacząc to niepewnością co do swojego zdrowia po poważnej kontuzji pleców.