Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Prochowiczanka z bramkarzem z Szachtiara Donieck. Grał w młodzieżowej Lidze Mistrzów!

PROCHOWICE. Przygotowująca się do czwartoligowych zmagań Prochowiczanka Prochowice zagrała dziś czwarty mecz kontrolny, tym razem podejmując na własnym terenie Odrę Ścinawa. Gospodarze prowadzili 2:1, lecz po zmianie stron oddali pole rywalom, którzy wykorzystali swoją przewagę, odwracając losy pojedynku. Ostatecznie Odra zwyciężyła 5:2, a wynik mógł być jeszcze wyższy, jednak gracze obu ekip zmarnowali po rzucie karnym. Zebrani kibice mogli obejrzeć w akcji nowych graczy klubów ze Ścinawy i Prochowic, a Jakub Kruk zdobył nawet dla gości jedną z bramek.

Prochowiczanka z bramkarzem z Szachtiara Donieck. Grał w młodzieżowej Lidze Mistrzów!

Pierwsza połowa meczu była dość wyrównana i ostatecznie zakończyła się wynikiem 2:1 dla Prochowiczanki. Jako pierwsi zapunktowali jednak goście, którzy objęli prowadzenie za sprawą sprowadzonego ze Sparty Parszowice Jakuba Kruka.

Podopieczni Roberta Gajewskiego odpowiedzieli trafieniami Piotra Niewdany oraz wracającego z wypożyczenia do Gromu Gromadzyń- Wielowieś Damiana Miski. Szansę na dobicie rywala miał jeszcze Tomasz Wojciechowski, ale nie wykorzystał rzutu karnego, co było punktem zwrotnym w tym spotkaniu.

Zawodnicy Odry mogli wyrównać, lecz również zmarnowali „jedenastkę” obijając słupek bramki strzeżonej przez golkipera Prochowiczanki. Z upływem czasu zespół Tomasza Wołocha przejmował inicjatywę, czego efektem były zdobywane gole.

Do siatki gospodarzy trafili Damian Maślej, Patryk Obiała, Dawid Seta i Patryk Długosz, zapewniając tym samym swojej ekipie kolejną sparingową wygraną.

- W okresie przygotowawczym trenujemy bardzo ciężko, frekwencja dopisuje, wygraliśmy dwa z czterech sparingów, więc całokształt daje całkiem pozytywny obraz. Dziś niestety nie zdołaliśmy zwyciężyć, ale ostatnie dwa tygodnie mieliśmy naprawdę intensywne, jeszcze wczoraj przed meczem trochę dokręciliśmy śrubę, dlatego nie mogę mieć pretensji, że w pewnym momencie brakło sił. W szczytowej dyspozycji mamy być na początek sierpnia i idzie to w dobrym kierunku. Do przerwy byliśmy zespołem lepszym, zmarnowaliśmy rzut karny na 3:1, a w końcowej fazie spotkania oddaliśmy inicjatywę. Odra była zespołem dojrzalszym, wykorzystała uzyskaną przewagę i zwyciężyła. Nie mogłem skorzystać z tercetu środkowych obrońców, który wystąpił w meczu ze Spartą Rudna, a ich zastępcy mimo, że mieli fajne momenty, to nie czuli się na tej pozycji naturalnie. Mamy jeszcze sporo rzeczy do poprawy, jednak widzę w tym zespole potencjał i możemy być niewygodni dla wszystkich drużyn w lidze – ocenił Robert Gajewski.

Sporym echem odbiły się transfery ogłoszone przez Prochowiczankę. O ile przejście do czwartoligowca Jakuba Dziaszyka zostało podpisane jeszcze w przerwie zimowej, to pozostałe nazwiska mogą cieszyć kibiców.

Z wypożyczenia do Gromu Gromadzyń- Wielowieś powrócił Damian Miska, 18-letni obrońca, który dziś zdobył jednego z goli dla Prochowiczanki.

Dobre recenzje zbiera inny młody zawodnik – Mikołaj Skorupka. Ten dwudziestolatek występuje w roli ofensywnego pomocnika lub napastnika, a ostatni sezon spędził w Górniku Lubin, gdzie był podstawowym graczem.

Prochowiczanka wreszcie rozwiązała problemy z obsadą bramki, ponieważ sprowadziła dwóch golkiperów. Paweł Rus to wychowanek Polonii Środa Śląska, ostatnio reprezentujący zespoły młodzieżowe Miedzi Legnica. 18- latek został do Prochowic wypożyczony na cały sezon.

Drugie wzmocnienie pozycji bramkarza nadeszło z… Ukrainy. Trzeba przyznać, że czwartoligowiec potrafi robić głośne transfery, ponieważ kiedy klub zasilił Shoma Deguchi, pisały o tym nawet ogólnopolskie media. Teraz sytuacja może się powtórzyć, bo nowy golkiper Prochowiczanki nie jest zupełnie anonimowym graczem.

Vladyslav Vertiei ma 21 lat, a w sezonie 2017/2018 grał z Szachtarem Donieck w Młodzieżowej Lidze Mistrzów. Nowy golkiper klubu z Prochowic wystąpił w trzech spotkaniach – z Feyenordem Rotterdam, Napoli oraz Manchesterem City, którego barwy reprezentował wówczas między innymi coraz śmielej poczynający sobie w Premier League Phil Foden.
No cóż, chyba ciężko znaleźć w naszej okolicy zawodników z podobnymi wspomnieniami.

- Vladyslav trafia do nas na półroczne wypożyczenie, a głównym tego powodem jest konstrukcja przepisów. Dzięki grze u nas, klub pozyskujący go z drużyny amatorskiej nie będzie musiał płacić bardzo wysokiego ekwiwalentu za wyszkolenie, które należałoby uiścić, gdyby trafiał do nowego zespołu bezpośrednio z Szachtara. Jakiś czas temu był nawet na testach w Valencii, gdzie terminował w drużynie rezerw, ale w transferze przeszkodziła właśnie wysoka kwota odstępnego. Na pewno w poczynaniach tego chłopaka widać ogromną jakość i spokój, jednak w kadrze mamy również bardzo utalentowanego Pawła Rusa, który na pewno nie odda bez walki bluzy z numerem 1 – przybliżył kulisy niecodziennego transferu Robert Gajewski.

Poza wspomnianymi wyżej zawodnikami, skład Prochowiczanki może poszerzyć się o kolejne nazwiska. Do treningów wrócił Marcin Kula, który ostatnio zrobił sobie przerwę od futbolu, lecz przeciwko Odrze nie zagrał z powodu lekkiej kontuzji.

Na zajęciach zjawia się również Szymon Kostyszak, jednak w jego przypadku może zapaść decyzja o ponownym wypożyczeniu do Gromu Gromadzyń- Wielowieś, chociaż trener Gajewski uważa, że 18- latek powinien zostać w Prochowicach, gdzie mógłby się rozwijać dzięki występom na poziomie IV ligi.

Do Prochowiczanki może również trafić Bartosz Krasiński, niespełna siedemnastoletni zawodnik z Rodła Granowice, który w najbliższych dniach ma podjąć decyzję odnośnie swojej przyszłości.

Kilku zawodników doszło, ale kilku też pożegnało się z klubem. Zenobiusz Pioś i Patryk Kazidróg zasilą barwy Krokusa Kwiatkowice, Rafał Szumański odszedł do Mewy Kunice, Paweł Rosa postanowił wrócić do Orkana Szczedrzykowice, a Jarosław Popowczak nie wznowił treningów z zespołem, co zapowiedział już wcześniej.

- Trudno mówić o jakie miejsce chcemy walczyć, bo nie wiadomo ile drużyn spadnie. Może to być sześć, a może być dziesięć. Na pewno fajnie byłoby skończyć rozgrywki w pierwszej ósemce, ponieważ to powinno zapewnić spokojny byt, ale nie chcemy się nastawiać na walkę o konkretne miejsce. Wolałbym żeby zawodnicy za cel brali tylko najbliższy mecz i na nim się skupiali, realizując plany krok po kroku – zakończył Robert Gajewski.

Prochowiczanka Prochowice – Odra Ścinawa 2:5 (2:1)
Niewdana, Miska – Kruk, Maślej, Obiała, Seta, Długosz
Prochowiczanka: Vertiei – Antosiewicz, Małek, Kuśnierz, Dziaszyk, Niewdana, Borowiec, Wojciechowski, Skorupka, Ziembicki, Miska
Ponadto grali: Waksmundzki, Deguchi, Biśto, Kostyszak, Rus, Krasiński

Powiązane wpisy