Malawski im starszy tym Sparta lepsza (FOTO)
SZCZEDRZYKOWICE. Robert MALAWSKI - lat 47, grający trener Sparty Rudna. W piłkarskim cv. m.in. 22 mecze w piłkarskiej ekstraklasie w barwach Górnika Polkowice. zamiast piłkarskiej emerytury pokazuje młodym co to znaczy być PIŁKARZEM. Grał pełne 90 minut, byl mózgiem zespołu, strzelił gola...Poprowadził Spartę do wygranej w meczu o mistrzostwo 4 ligi w Szczedrzykowicach. SZACUN panie Robercie!
Robert Malawski trener Sparta Rudna: - Sentyment do Orkana Szczedrzykowice był, jest i zawsze będzie, no ale musimy patrzeć na swoją pozycję w tabeli i niestety szukać punktów. Mimo to, że dobrze gramy w piłkę, mamy dobrych zawodników, to nie potrafiliśmy w poprzednich meczach wykorzystywać stuprocentowych sytuacji. Tak ja w ostatnim meczu mieliśmy pięć stuprocentowych sytuacji , do przerwy powinno być przynajmniej 3:0, bo później łatwiej się gra i nie strzelamy. Na szczęście dzisiaj dość szybko udało mi się strzelić bramkę, tym samym otworzyć wynik,gdzieś tam mogliśmy z kontry pograć, to co wcześniej zamierzaliśmy i wygrać. Wysoka trawa murawy na boisku w Szczedrzykowicach narzuciła styl naszej gry. Dlatego od razu zawodnikom powiedziałem, że gramy bez zabawy w środkowej strefie boiska, żeby nie zdarzyły głupie straty, i żeby zawodnicy nie nadziewali na kontrataki i aby grać dłuższymi piłkami zza obrońców. U nas gramy zupełnie inaczej. I zawodnicy wywiązywali się z założeń bardzo dobrze, dzięki temu osiągnęliśmy korzystny wynik. Pierwsza bramka, która otworzyła nam wynik, to bramkarz gospodarzy popełnił błąd, gdyż w momencie dośrodkowania zauważyłem, że wyszedł na ósmy metr i wystarczyło tylko trafić z tego 12 metra w światło bramki i to się udało. Straty dziś – dobrze że te dwa karne trafiły się przy takim wyniku. Cieszę się z wyniku, 3 punkty nam się przydadzą, choć przykro że padło to w meczu z Orkanem Szczedrzykowice, ale taka jest piłka.
Hubert Łysy trener Orkana Szczedrzykowice : - W pierwszej połowie zabrakło nam szczęścia. Przy dwóch takich prostych błędach straciliśmy dwie bramki, zwłaszcza ta druga. Pierwsza bramka była związana z dalekim kryciem przeciwnika – Robert Malawski dobrze nabiegł na tą piłkę, Patryk za bardzo wyszedł z bramki. Drugi błąd- indywidualny, w środku pola. I tak naprawdę w pierwszej połowie Rudna stworzyła sobie trzy sytuacje, po których strzeliła dwie bramki. Na drugą połowę wyszliśmy z pewnymi założeniami – mieliśmy ich porozciągać , zagrać piłkę prostopadłą na ściany do boków. Ale nie udało się to – skutkowało to dużymi przestrzeniami pomiędzy formacjami. I to wykorzystali goście - Rudna grała długimi piłkami na nieśmiertelnego Malawskiego, co poskutkowało wynikiem 4 : 2.
Orkan Szczedrzykowice – Sparta Rudna 2 – 4 ( 1 : 2)
Bramki: Marcin Ogórek 36`(k), 1Jarosław Gambal 80`(k) – Robert Malawski 18`, Daniel Sygnatowicz 41`, Paweł Hołówka 70`, Mateusz Kochman 72`
Orkan Szczedrzykowice: Patryk Barszcz, Daniel Pawlak, Michał Pawlaczyk, Damian Ciunowicz, Emanuel Karwecki, Sebastian Burda ( 80` Mariusz Huk), Łukasz Filipiak, Maciej Pilarowski, Jarosław Gambal, Mateusz Kołbuc (62` Dariusz Tas), Marcin Ogórek ( 73` Damian Buń)
Sparta Rudna: Mateusz Kijewski, Łukasz Bednarz, Robert Malawski, Dominik Suchora (79` Dawid Malawski), Paweł Hołówka, Daniel Walasek, Mateusz Kochman, Daniel Sygnatowicz ( 87` Dawid Świdwa), Wojciech Konefał, Albert Muzeja, Dawid Książek.
Fot. Ewa Jakubowska
{gallery}galeria/sport/18-10-20-orkan-sparta-fot-ewajak{/gallery}