Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Uratowali remis rzutem na taśmę (FOTO)

KOSKOWICE. W ostatnim jesiennym ,domowym meczu lider gr. II legnickiej A-klasy Błękitni Koskowice zremisowali z Czarnymi Dziewin 1:1 ratując remis tuż przed ostatnim gwizdkiem arbitra. Dla gospodarzy by to pierwszy "domowy" remis a dla Czarnych pierwszy wyjazdowy. Koskowice na przerwę zimową udadzą się jako lider grupy ale niewielka przewaga nad grupą pościgową nie przesądza awansu ekipy trenera Władysława Morocha do klasy okręgowej...Wiosna w tej grupie będzie zdecydowanie mocno ciekawa.

Uratowali remis rzutem na taśmę (FOTO)

Z ciekawostek odnotujmy iż w zespole z Koskowic mocnym punktem ekipy jest 42-letni Wojciech Robaszek, dyrektor Akademii Piłkarskiej Miedzi Legnica , wcześniej trener rezerw Miedzi, drużyny juniorów legnickiego klubu a jeszcze wcześniej coach ŁKS-u Łódź i Pogoni Szczecin.

Władysław Moroch trener Błękitni Koskowice: - Dzisiaj na mecz skład wyjściowy miał być inny- zabrakło nam np środkowego pomocnika, jednak jest to osłabienie. Podsumowując jednak – graliśmy źle, słabo, niedokładnie. Nie można było żadnej akcji skonstruować, było dużo kopaniny. Do tego doszła presja, że musimy wygrywać wszystkie spotkania, nie możemy sobie pozwolić na małe niepowodzenia tak jak dzisiaj. Ostrzegałem chłopaków, że to są ostanie mecze i na nas teraz się każdy nastawia, i tak już będzie. My jesteśmy w każdym meczu faworytem, dlatego musimy w każdym meczu już grać na 100% swoich możliwości. A jak gramy tylko na 70% to może czekać nas niepowodzenie. Sędziowanie nie było dziś złe, ale w jednym przypadku był ewidentny karny dla nas, gdzie zawodnik nie trafił w ogóle w piłkę, tylko w nogi naszego gracza. No cóż każdy popełnia błędy- trener, zawodnicy i arbitrom też się to zdarza. Czarni grali dobrze, porównując cały sezon, to uważam że Różana i Czarni najlepiej się zaprezentowali. Fakt że my dziś dobrze nie graliśmy, i może też na naszym tle dobrze wypadli. Ale taki jest sport.

Rafał Barylak obrońca Czarni Dziewiń: - Spodziewaliśmy się trudnych warunków. W pierwszej połowie po strzelonej bramce, mieliśmy kolejna okazję. A potem ten rzut karny, którego nie udało się strzelić w drugiej połowie,po którym też zamknęliśmy się. Faworyci dzisiejsi, teoretycznie na papierze, atakowali nas przez całą druga część spotkania. W końcówce spotkania, w doliczonych trzech minutach, dosłownie rzutem na taśmę, strzelili nam wyrównująca bramkę. Dzięki temu mogą się cieszyć, że są nadal niepokonaną drużyną w tej rundzie. Przed meczem zakładaliśmy sobie, podobnie jak przed derbami w tą środę, żeby podejść do przeciwnika wysoko. W derbach nam to nie wychodziło- byli tam bardzo doświadczeni zawodnicy. Tu gospodarze to drużyna dosyć młoda, podobnie jak nasza, graja z kilko doświadczonymi piłkarzami. W pierwszej połowie udawało nam się odepchnąć całkowicie Błękitnych, mieli tylko nieliczne akcje. Nie wyglądały one mega groźnie, oprócz jednej gdzie sam faulowałem zawodnika gospodarzy, który wychodził sam na sam. W drugiej – przykro bo walczyliśmy o 3 punkty, do samego końca i dzielnie. Tak naprawdę to zawodnik z Koskowic, który nie grał aż tak wybitnego meczu w ostatniej akcji tego spotkania strzelił bramkę. Trzeba przyznać,że mamy dużo dylematów, jeśli chodzi o rzuty rożne i stały fragmenty gry, gdzie jeszcze nie radzimy z tym sobie do końca. Sądzę, że w przerwie między rundami popracujemy nad tymi brakami i do nowej rundy przystąpimy w lepszej dyspozycji. Oceniając tą całą rundę – nie spodziewaliśmy się tak dobrej gry, wyrównanej walki drużyn Błękitni Koskowic czy Wilki Różana. Unia Miłoradzice była uważana przed sezonem za faworyta grupy, ale oni nie radzą sobie aż tak dobrze, jak wielu uważało przed sezonem. Jest dużo dobrych drużyn – my również głupio straciliśmy punkty w Jaśkowicach, gdzie pojechaliśmy w jedenastu. I tak straty wywindowały nas na koniec tej rundy na czwartą pozycję. Ale w następnej rundzie nie odpuścimy i będziemy walczyć.

Błękitni Koskowice – Czarni Dziewiń 1:1 (0:1)

Bramki: Korytek Grzegorz 90`+3 – Stańczyk Radosław 14`

Błękitni : Żółkiewski Grzegorz, Płocha Łukasz (46` Górczyński Mariusz), Prus Jakub, Korytek Grzegorz, Maliszewski Adrian ( 79` Pęczkowski Paweł) , Korytek Adrian, Skobelski Konrad, Skobelski Mateusz, Robaszek Wojciech, Paszkowski Maciej ( 65` Gresiuk Bartosz), Zięba Łukasz

Czarni  : Mateusz Marek, Moroch Michał, Sowiecki Marcin, Podgórski Grzegorz, Trawka Szymon, Górecki Tomasz, Moroch Marcin, Stańczyk Radosław, Lodziński Mateusz, Kraśniański Mikołaj ( 65` Ajecki Piotr), Barylak Rafał

fot. Ewa Jakubowska

{gallery}galeria/sport/15-11-20-koskowice-dziewin-fot-ewajakub{/gallery}

Powiązane wpisy