Pandemia zbiera żniwa w niższych ligach
KOŚCIELEC. Piłkarski wirus zbiera swoje żniwo w gminie Krotoszyce. Kilka tygodni temu informowaliśmy o rozwiązaniu drużyny Hurasa Krotoszyce, a nieco później na podobny krok zdecydowali się działacze Błękitnych Kościelec. Uspokajamy, nie chodzi o pierwszy zespół, a jego B-klasowe rezerwy, które na półmetku sezonu zajmowały przyzwoite jedenaste miejsce. Niestety, młodzież, która miała zbierać doświadczenie i wchodzić do pierwszego zespołu straciła zapał do treningów, więc działacze w celu uniknięcia kłopotów wiosną, zrezygnowali z gry już teraz.
Błękitni II Kościelec zostali zawiązani przed trwającymi rozgrywkami, a taką decyzję podjęto, ponieważ wielu zawodnikom kończył się wiek uprawniający do gry w zespole juniorów, którą zlikwidowano i w jej miejsce powołano właśnie rezerwy, gdzie wspomniana młodzież miała poznawać seniorską piłkę.
Błękitni radzili sobie całkiem przyzwoicie, w trzynastu spotkaniach notując trzy wygrane, dwa remisy i osiem porażek. Z jedenastoma punktami zajmowali jedenaste miejsce, więc nic nie zapowiadało nadciągającej tragedii.
Niestety drużyna mocno podupadła kadrowo, a większość niedawnych juniorów straciła chęci, coraz częściej opuszczając treningi. Ostatnimi czasy zajęcia odbywały się sporadycznie, dlatego działacze postanowili wycofać drużynę rezerw z rozgrywek B-klasy.
Taka decyzja może pomóc uniknąć kłopotów w rundzie rewanżowej, gdyż ewentualne niestawianie się drugiego zespołu na meczach skutkowałoby walkowerami i możliwą degradacją „jedynki”.
Warto odnotować, że dla Błękitnych to drugie podejście do manewrów z drużyną rezerw. Blisko dwie dekady temu, w sezonie 2002/2003 Błękitni II Kościelec występowali w B-klasie, między innymi z Mewą Kunice czy Miedzią II Legnica, lecz do kolejnych rozgrywek już nie przystąpili.