Start mówi koniec!
OSETNICA. Dopiero co informowaliśmy o perypetiach Nysy Wiadrów, która początkowo wycofała się z rozgrywek, by po oddaniu meczu walkowerem spróbować wrócić do żywych, a teraz równie niepokojące wieści dotarły z Osetnicy. Tamtejszy Start odpuścił dziś trzeci pojedynek i raczej trudno oczekiwać takiego zaskakującego obrotu wydarzeń jak w przypadku klubu z Wiadrowa. Wszystko wskazuje na to, że przedstawiciel gminy Chojnów kolejny raz zniknie z piłkarskiej mapy regionu.
W Osetnicy od lat są problemy ze skompletowaniem drużyny, jednak niedawno wydawało się, że zostały zażegnane, bo Start dysponował całkiem przyzwoitą kadrą. W tegoroczną kampanię zespół wszedł dość zaskakująco, na inaugurację remisując 1:1 z faworyzowanym Płomieniem Nowa Wieś Grodziska.
Druga seria gier nie miała już tak pozytywnego przebiegu, gdyż Start został zdemolowany przez LKS Chełmiec, wracając do domu z pokaźnym bagażem piętnastu straconych goli. Jak pokazały kolejne tygodnie, wyjazdowe lanie złamało ducha zespołu, bo do kolejnych spotkań gracze Startu już nie przystąpili.
Najpierw oddali walkowerem domowy mecz z Platanem Sichów, a następnie nie pojechali do Rokitnicy. W tygodniu poprzedzającym zaplanowane na dziś starcie z Tatrą Krzeniów miało dojść do rozmów dotyczących przyszłości zespołu, jednak dalsze wydarzenia pokazują, że nie udało się znaleźć rozwiązania kiepskiej sytuacji.
W piątek działacze Startu poinformowali przedstawicieli Podokręgu Legnica o rezygnacji, co poskutkowało odwołaniem dzisiejszego meczu i przyznaniu trzech punktów Tatrze.
Patrząc na sytuację klubu z Osetnicy, trudno wierzyć w powtórkę sytuacji z Wiadrowa. W tym przypadku bardziej prawdopodobny jest scenariusz z sezonów 14/15 i 18/19, kiedy Start wycofywał zespół odpowiednio po ósmej oraz trzynastej kolejce.