Rycerze Wiosny z Koskowic (FOTO)
KOSKOWICE. W meczu 22.kolejki legnickiej klasy okręgowej Błękitni Koskowice pokonali na swoim boisku wicelidera ligi Konfeks Legnica 2:0. To zwycięstwo sprawiło, że podopieczni trenera Jacka TERPIŁOWSKIEGO wyszli na czoło Tabeli Wiosny detronizując... Konfeks. Wiosenny bilans jedenastki z Koskowic jest imponujący: 7 meczów= 6 wgranych i 1 porażka. Bramki 23-13. Terpiłowski, jak przystało na strażaka, miał "gasić" pożar w piłkarskich Koskowicach, a tymczasem zbudował ciekawy zespół grający fajny futbol. Czy ta seria potrwa do końca wiosny?
Meczowi towarzyszyły spore emocje. Klub z Koskowic osłabiony brakiem kilku zawodników (piłkarskie tour de Europe) wnioskował o przełożenie meczu. Mimo kadrowych problemów zmotywowani Błękitni na boisku udowodnili wyższość nad wiceliderem ligi. Mecz był z gatunku dobrych widowisk toczony w kiepskich warunkach atmosferycznych.
Jacek TERPIŁOWSKI trener Błękitnych Koskowice: - Przede wszystkim dziękuję moim chłopakom za niesamowitą walkę i ambicję w dzisiejszym meczu. Zostawili kawał zdrowia na boisku. Dysponowaliśmy dzisiaj praktycznie tylko gołą 11, bo zabrakło 8 chłopaków, oprócz rezerwowego bramkarza , Maksima Mikhnowa, który był nie w pełni zdrowia . Nawet ja byłem przygotowany do ewentualnego wejścia na boisko. Dlatego cieszę się podwójnie, bo chłopaki ,którzy mniej grali, dzisiaj pokazali mi i kibicom, że można na nich śmiało liczyć. Trzeba było, kolokwialnie mówiąc, trochę połatać skład : i tak nominalny lewy obrońca Piotrek Szymański grał dzisiaj na pozycji nr 6 i przebiegł chyba z 12 km, i harował w odbiorze. Ogólnie chciałbym tu wymienić wszystkich, bo nie było dzisiaj u nas słabych punktów. Uważam że to nie Konfeks słabo zagrał, tylko my byliśmy dobrze zorganizowani w defensywie i groźnie wychodziliśmy z kontratakiem. Oczywiście graliśmy też z przewagą jednego zawodnika ( czerwona kartka dla piłkarza Konfeksu - od redakcji) przez blisko 40 minut, ale to nie umniejsza naszego sukcesu. Bałem się o to że na tle młodych zawodników z Konfesku zabraknie nam sił, ale tak nie było. Dzisiaj na przykład 46- latek Bartek Tymków nie odbiegał przygotowaniem motorycznym od 20 latków. Wygraliśmy 6 z 7 meczów na wiosnę i przegraliśmy tylko z liderem, więc każdy musi się z nami liczyć , i nikt nie może sobie dopisywać punktów przed meczem z nami. Liga jest bardzo ciężka i wyrównana, także do końca będzie ciekawie. Dziękuję gościom za mecz i życzę powodzenia, a moim zawodnikom jeszcze raz dziękuję i gratuluję zwycięstwa
Błękitni wygrali 5.mecz z rzędu i ta seria musi wzbudzać szacunek.
Błękitni Koskowice - Konfeks Legnica 2:0 (1:0)
Bramki: Alwin 43` , Ziętek 71`
Fot. Ewa Jakubowska