Starosta nie chce rozmawiać więc mieszkańcy piszą petycję
JAWOR. Ruszyła społeczna inicjatywa na rzecz bezpieczeństwa pod nazwą „Zielone Światło dla Jawora”. Akcja polega na zbieraniu podpisów popierających budowę sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu ulic Piastowskiej, Strzegomskiej, Armii Krajowej oraz Szpitalnej. Inicjatorem petycji są mieszkańcy Jawora chcący przywrócenia świateł. Zbieranie podpisów na ulicy spowodowane jest brakiem chęci rozmowy ze strony starosty jaworskiego z przewodniczącym Rady Miejskiej. Przypomnijmy, że zarządcą skrzyżowania jest starosta i to do jego obowiązków należy ewentualne wybudowanie sygnalizacji. W sierpniu, starostę o rozmowę poprosił przewodniczący Rady Miejskiej Jawora. Starosta odmówił spotkania, co wywołało liczne kontrowersje. Do tej pory nie wykazał żadnego zainteresowania spotkaniem z Danielem Iwańskim. – Zbierając podpisy chcemy przekonać starostę do rozmowy, do tego aby nie zamykał się w swoim gabinecie na problemy mieszkańców powiatu – mówi Iwański. Prywatnie Stanisław Laskowski nie musi spotykać się z Danielem Iwańskim, ale jako starosta powiatu niemalże z obowiązku powinien wysłuchać przedstawiciela Rady Miejskiej.
Od rana, na skwerze przy Armii Krajowej (Polo Market/Policja) trwa akcja zbierania podpisów pod petycją do starosty jaworskiego Stanisława Laskowskiego w sprawie budowy sygnalizacji świetlnej. Organizatorzy akcji pn. „Zielone Światło dla Jawora” zapraszają mieszkańców do podpisywania petycji. Można także pobrać listę do podpisów i wesprzeć petycję. Akcja potrwa cały dzień i będzie kontynuowana w dniach następnych. – Jeśli starosta nie ma czasu na rozmowę z nami, to może mieszkańcy Jawora przekonają władzę do podjęcia dobrej decyzji. Mimo wszystko nadal liczymy, że starosta zmieni swoje stanowisko i zechce z nami porozmawiać – mówi wiceprzewodniczący Rady Michal Bander.
Oto treść petycji:
"My, niżej podpisani mieszkańcy, domagamy się jak najszybszej decyzji w sprawie uruchomienia sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu ulic: Strzegomskiej, Szpitalnej, Piastowskiej i Armii Krajowej w Jaworze.
Czynimy to w trosce o bezpieczeństwo pieszych i kierowców, a także z uwagi na fakt, że obecna organizacja ruchu powoduje korki i utrudnienia przejazdu w tej części miasta. Jest to bardzo niebezpieczne skrzyżowanie o dużym natężeniu ruchu pojazdów i pieszych.
Obecnie ani osoby starsze, ani młodzież, ani matki z małymi dziećmi nie mogą bezpiecznie przechodzić w tym miejscu, udając się do szpitala, szkoły lub na zakupy. Kierowcy nie mogą przejechać skrzyżowania bez narażania się na kolizję lub wypadek.
Wprowadzenie sygnalizacji świetlnej jest właściwym i koniecznym rozwiązaniem, na jakie zasługują mieszkańcy Jawora i całego powiatu. Chcemy wierzyć, że Starosta Jaworski i władze powiatu jaworskiego nie pozostaną głuche na nasz apel i szybko zostanie podjęta decyzja o uruchomieniu sygnalizacji świetlnej na tym skrzyżowaniu."
Na zakończenie już z podpisami petycja trafi na biurko starosty. Sprawa świateł poruszana jest od wielu lat. Niemalże w każdym programie wyborczym była kwestia uruchomienia sygnalizacji świetlnej. Dziwi więc fakt tak obojętnego podejścia do tej sprawy. Obecni powiatowi radni m.in. Mariusz Barański, Tadeusz Koniak, Grażyna Gajda, Piotr Olchówka czy Grzegorz Urbanowski wielokrotnie interpelowali w tej sprawie do starosty. Można domyślać się, że starostwo stoi na stanowisku, że światła w tym miejscu nie są potrzebne. Bo o oficjalnym stanowisku starosty póki co cicho sza.
