Będzie Mercedes - jest studnia sprzed wieków
JAWOR. Na terenie tzw. Starego Jawora, czyli w miejscu, gdzie stanie fabryka Mercedesa archeolodzy natknęli się na ślady wioski sprzed 1800 lat. Inwestycja w przyszłość, czyli budowa fabryki nie jest zagrożona, a przeszłość, a raczej jej ślady zostaną zachowane dla potomnych.
- Przed wiekami była tutaj wioska, może zasiedlona przez znane ze źródeł historycznych plemię Lugió. - mówi Mariusz Łesiuk z Fundacji Archeologicznej "Archeo".
Archeolodzy odkryli już ponad 200 obiektów, m.in. pozostałości ziemianek, budynków słupowych, czy wielkich ognisk. Najciekawsza jest jednak studnia sprzed 1800 lat.
- Studnia zasypana jest kamieniami, ale wciąż kopiemy, bo chcemy dotrzeć do dna. Studnie, podobnie jak nieco mniej ładnie pachnące kloaki sprzed wieków, są dla archeologów bardzo interesujące, bo zazwyczaj wpadały tam jakieś rzeczy, albo były wyrzucane jakieś niepotrzebne śmieci, które dziś dla nas są "skarbami" - mówi Mariusz Łesiuk.
Co ważne, praca archeologów nie stwarza zagrożenia dla budowy fabryki Mercedesa.
- Jawor ma bardzo bogatą, 800-letnią tradycję. Praktycznie co roku odkrywamy jakieś skarby z przeszłości. W tamtym roku były to naczynia gliniane, a teraz mamy osadę. Najważniejsze, że ona nie wpływa na proces inwestycyjny, a świadczy jedynie o rozwoju cywilizacyjnym. Tam, na tych terenach niegdyś była osada, a dziś jest to jeden z największych terenów inwestycyjnych w Europie - mówi Emilian Bera, burmistrz Jawora.