Nauczyciele: "Żal i przygnębienie"
LEGNICA. Piątek, 26 kwietnia, będzie ostatnim dniem strajku w oświacie. Przynajmniej w tej fazie. Zarząd Główny ZNP podjął dziś decyzję, że zawiesza strajk. Oznacza to, że w poniedziałek uczniowie wracają do nauki, a nauczyciele - do pracy.
- Otrzymaliśmy dziś uchwałę Zarządu Głównego ZNP, z którą się zgadzamy i nasz zarząd podjął taką sama uchwałę: od 6 rano w sobotę, 27 kwietnia strajk zostaje zawieszony, ale ogólnopolska akcja protestacyjna trwa. Utrzymujemy gotowość strajkową - mówi Elżbieta Drążkiewicz Kierzkowska, szefowa legnickiego ZNP.
Z posiedzenia legnickiego oddziału ZNP przedstawiciele komitetów strajkujących z legnickich szkół i przedszkoli wychodzili z wypiekami na twarzy i z mieszanymi uczuciami.
- Kamień z serca, bo akurat matury będą mogły wejść w normalny "system". Myślę, że wszyscy na tym zyskają. Mam nadzieję - mówi Andrzej Szozda z Centrum Pomocy Psychologiczno - Pedagogicznej i Doskonalenia Nauczycieli w Legnicy.
- Smutek i przygnębienie, że tak postąpiono z nami, w tak nieludzki sposób. My jednak pokazujemy klasę, bo robimy to dla dzieci - mówi z kolei Danuta Dąbrowicz ze Szkoły Podstawowej nr 4 w Legnicy.
- Tyle emocji nami wstrząsa już od dłuższego czasu, że w tej chwili trudno mi te emocje określić. Są tak wymieszane, że muszę sama sobie to poukładać w głowie. Chcielibyśmy tylko, żeby ten strajk przyniósł jakieś skutki, bo na razie jest jak jest - dodaje Elżbieta Lewandowska-Diogo z Zespołu Szkół w Legnickim Polu.