Odpracuj swój dług - to wciąż aktualne
LEGNICA. Porządkowanie piwnic czy strychów, drobne prace remontowe czy porządkowe – dla chętnych, by „odpracować” zaległy czynsz zawsze się coś znajdzie. Problem w tym, że trudno tych chętnych znaleźć. Obecnie tylko 13 osób ma podpisaną umowę z Zarządem Gospodarki Mieszkaniowej w Legnicy.
Mieszkańcy Legnicy, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji życiowej i nie są w stanie spłacić swoich czynszowych długów, mogą ten dług „odpracować”. Wprawdzie pieniędzy za wykonaną pracę od ZGM nie dostaną, ale pomniejszą swoje zaległości.
Taka możliwość istnieje od czterech lat, ale w tym czasie zaledwie 120 osób podpisało umowę z ZGM i w ten sposób „spłaciło” ok. 120 tys. zł. Rekordzista zmniejszył swój dług o 20 tys. zł.
- O tym, kto i jak, z jaką determinacją przystępuje do realizacji tego świadczenia - to zależy od uwarunkowań rodzinnych i motywacji poszczególnych dłużników. Tutaj trzeba pamiętać, że realizując tę formę rzeczową, trzeba jednocześnie na bieżąco płacić czynsz i opłaty. -mówi Janusz Hawryluk, dyr. Zarządu Gospodarki Mieszkaniowej w Legnicy.
Dłużnik nie musi sam swojego długu „odpracowywać”. Może to za niego zrobić ktoś bliski.
- Cechą odróżniającą świadczenie pracy od spełnienia świadczenia rzeczowego jest to, że nie trzeba tego świadczenia spełniać osobiście. W składanym do nas wniosku wypełnia się rubrykę, w której wpisuje się osoby pracujące na rzecz danego dłużnika. W praktyce są to członkowie rodzin. Jest jeden warunek- muszą to być osoby pełnoletnie. - dodaje dyr. ZGM.
Dług czynszowy mieszkańców Legnicy przekracza 66,5 mln zł ( w tym połowa to koszty sądowe, egzekucji komorniczych i odsetki).