Wzruszające listy do Taty (FOTO)
LEGNICA. W pięknych słowach o miłości do ojca. Po raz 6. odbył się ogólnopolski konkurs "List do Taty". W okręgu legnicko- głogowskim nadesłano 43 prace z 11. szkół. Gala wręczenia nagród laureatom odbyła się w Legnicy.
Konkurs "List do Taty" od 6. lat odbywa się z inicjatywy Senatu RP.
- Celem tego konkursu jest podkreślenie w rodzinie roli ojca, bo to, że mama jest najważniejsza- ta kochająca, wybaczająca - to wszyscy wiemy. Tata czasem kojarzy się ze srogością, ale jak czytamy listy, które dzieci piszą właśnie do taty, ten obraz ojca może nam się zmienić - mówiła podczas gali wręczenia nagród senator PiS, Dorota Czudowska, organizatorka konkursu w okręgu legnicko- głogowskim.
Jury nagrodziło w sumie 9 prac, ale nagroda główna, zgodnie z zasadami konkursu, mogła być tylko jedna. Przyznano ją Nadii Florczyk ze Szkoły Podstawowej nr 2 w Głogowie. Laureatka w nagrodę pojedzie do Warszawy, na finałową galę konkursu.
- Jestem trochę zaskoczona i cieszę się bardzo. Pisałam o moim tacie, że miał trudną histori swojego życia, a mimo tego stara się dobrze mnie wychowywać, stara się być szczęśliwy i o tym, jak wiele mnie nauczył - mówi Nadia Florczyk, laureatka narody głównej, SP nr 2 w Głogowie.
Senator Dorota Czudowska do jury zaprosiła trzech mężczyzn - każdy z nich jest ojcem kilkorga dzieci.
- Dla mnie te prace, jako ojca trójki dzieci, były pewnego rodzaju doświadczeniem. Nie zawsze się zastanawiam, jak postrzegacie te relacje z ojcem, jak postrzegacie nas- ojców. Praca zawodowa nie zawsze nam pozwala spędzić z wami tyle czasu, ile byście chcieli, ale jakoś to się udaje - i to też z waszych prac przebija - mówił Marcin Makuch, dyr. Muzeum Miedzi w Legnicy, członek jury.
Fragment zwycięskiego listu:
"Kochany tato! (...) Gdy piszę list, ty śpisz po nocnej zmianie. Bardzo ciężko pracujesz, by zapewnić nam chleb i dach nad głową. (...) Mimo tego, że nie jest to twoja wymarzona praca, nauczyłeś mnie, że obowiązki należy wykonywać sumiennie (...). Nauczyłeś mnie, kim jest Bóg.(...) Pamiętasz, jak opowiadałeś mi o niepodległości? Nie mogłam tego pojąć, jak żyli ludzie. A ty powiedziałeś mi wówczas, jak ważne było to wydarzenie. (…) Były też w naszym życiu smutne chwile. Pamiętasz jak byłam w szpitalu? Ty wówczas płakałeś jak dziecko.(...) A gdy zachorowałeś na COVID-19 tak bardzo się bałam, że mogę cię stracić. Te dni i noce wlokły się dla mnie okropnie. (...). Nie wiem skąd potrafisz to wszystko, bo przecież nie miałeś wzorca w domu. Bardzo mi przykro, że twoje dzieciństwo nie było normalne i beztroskie i że dziadek nie dbał o ciebie, jak ty o mnie. Wiem, że mu to wszystko wybaczyłeś, ale nigdy o tym nie zapomnisz."
{gallery}galeria/wydarzenia/21-10-21-listy-do-taty-fot-jagoda-balicka{/gallery}