Nie będzie pouczeń. Będą mandaty
LEGNICA. Nie masz maseczki? Masz- jak w banku - mandat. Policja zapowiada, że kończy z pouczaniem i zacznie nakładać mandaty za naruszenia obowiązku zakrywania ust i nosa. Co więcej, zapowiada wzmożone kontrole w sklepach czy w autobusach.
- Dotychczas pouczaliśmy, jednak lawinowo rosnąca liczba zakażeń wymusza zdecydowane działania. Ostrzegamy i apelujemy, by zakrywać usta i nos, zwłaszcza w takich miejscach jak środki komunikacji miejskiej, placówki handlowe czy stacje benzynowe oraz inne miejsca, gdzie istnieje ryzyko zakażenia koronawirusem. W tych miejscach będą wzmożone kontrole i będziemy to egzekwować - mówi asp. Krzysztof Oleniacz z Komendy Miejskiej Policji w Legnicy.
O stosowanie się do obowiązujących przepisów apeluje też prezes MPK, który codziennie odbiera telefony od oburzonych pasażerów, którzy skarżą się, że - zwłaszcza młodzież - w autobusach maseczek nie nosi.
- Teoretycznie kierowca może wyprosić takie osoby, ale taki pasażer niechętnie ten pojazd opuszcza. Bywały już takie sytuacje, że wzywana była policja, autobus stał na przystanku i czekał na przyjazd służb mundurowych. Budzi to jednak niezadowolenie pozostałych pasażerów, którzy spieszą się do pracy, do szkoły, do przychodni. Po drugie - kierowca jest od tego, żeby - przede wszystkim - zagwarantować bezpieczną jazdę - mówi Zdzisław Bakinowski, prezes MPK Legnica.
Za brak maseczki w miejscach, w których jest ona prawem wymagana, grozi mandat w wysokości 500 zł.