Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Jest dochodzenie w sprawie palmiarni

LEGNICA. Czy w legnickiej palmiarni doszło do znęcania się nad zwierzętami? Odpowiedź na to pytanie ma przynieść dochodzenie prowadzone przez legnicką policję pod nadzorem prokuratury.

Jest dochodzenie w sprawie palmiarni

Przypomnijmy, Prokuratura Rejonowa w Legnicy najpierw, na podstawie doniesień medialnych wszczęła postępowanie sprawdzające. Ostatecznie uznano, że konieczne jest wszczęcie dochodzenia.

- Po przeprowadzeniu postępowania sprawdzającego w sprawie tej wszczęte zostało dochodzenie w związku z podejrzeniem znęcania się nad zwierzętami. Tam niezbędne jest wyjaśnienie szeregu okoliczności, a samo postępowanie sprawdzające uniemożliwia przeprowadzenie dowodów, więc tutaj oceniono, że niezbędne jest wszczęcie dochodzenia, bo wtedy możliwe jest dokonywanie czynności procesowych- mówi Lidia Tkaczyszyn, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy.

Przypomnijmy, na początku listopada legniccy radni z Koalicji Obywatelskiej weszli do obiektów remontowanej palmiarni w Legnicy, by przeprowadzić kontrolę. Efektem były wnioski, że może się tam dziać coś niepokojącego, bo w ciągu krótkiego okresu czasu miało tam paść sporo zwierząt.
Po tych doniesieniach kontrolę w palmiarni przeprowadził Powiatowy Lekarz Weterynarii, który uznał, że: " brak jest przesłanek, że doszło do świadomego i celowego naruszenia ustawy o ochronie zwierząt".
8 listopada odrębną kontrolę zlecił także prezydent Legnicy Tadeusz Krzakowski. Jej wyniki mają być znane 10 grudnia.