Dr P.Grabek: covid pod kontrolą. Pomagają szczepienia!
LEGNICA. Począwszy od 1 kwietnia 2022 r. COVID-19 jest traktowany jako zwykła choroba zakaźna. Od połowy maja br. nie ma w Polsce już stanu epidemii a jest jedyne stan zagrożenia epidemicznego. Nie oznacza to , że covid-19 i kolejne mutacje tej choroby "wyemigrowały. O aktualnej sytuacji epidemicznej w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Legnicy rozmawiamy z dr Pawłem GRABKIEM.
Zbigniew Jakubowski: - Jak obecnie wygląda sytuacja z covid-19 w legnickim szpitalu?
Paweł GRABEK: - Obecnie ta liczba zachorowań utrzymuje się na stałym, średnim poziomie. Nie odnotowujemy na szczęście ciężkich przypadków z niewydolnością oddechową tak jak to było rok, dwa lata temu. Pacjentów zdiagnozowanych z koronawirusem w naszym szpitalu, których musimy izolować jest w granicach 10-20 osób. Nie ma sytuacji alarmującej. Musimy jednak mieć świadomość, że w ogromnym stopniu wpływ na obecną sytuację ma liczba zaszczepionych osób kolejnymi dawkami.
Czyli nie jest rozważana reaktywacja szpitala covidowego?
Nie ma takiej potrzeby. Sytuacja jest umiarkowana. Sytuacja jest monitorowane na bieżąco i stan zagrożenia epidemicznego w naszych regionie jest pod kontrolą. Osoby z koronawirusem są izolowane w macierzystych oddziałach szpitalnych. Pacjenci trafiają do szpitala z innymi chorobami i przy okazji badań wykrywany jest covid.
Jak obecnie wygląda sytuacja ze szczepieniami?
Wciąż można i TRZEBA się szczepić. W naszym szpitalu szczepić się można każdego dnia. Prowadzę także szczepienia wyjazdowe dla osób unieruchomionych w łóżku lub osób 60+. Blisko 150 osób zaszczepiliśmy czwartą dawką w Domu Pomocy Społecznej w Legnickim Polu, pod koniec września podobną akcję przeprowadzimy w Brenniku. Jeździmy także do indywidualnych osób, których sytuacja zdrowotna uniemożliwia przyjazd do szpitala w celu zaszczepienia się. Zauważam stale rosnąca świadomość naszego społeczeństwa, które szczepienia traktuje jako skuteczny oręż w walce z covid-19. Każda osoba chcąca się zaszczepić powinna zadzwonić na infolinię naszego szpitala i zostanie skierowana do odpowiedniego lekarza.
Czy nie niepokoi pana jako lekarza praktycznie wyhamowanie powszechnego systemu testowania na covid-19 ?
Faktycznie powszechnego testowanie obecnie nie ma. Niemniej każda osoba przed przyjęciem do szpitala a budząca podejrzenia odnośnie stanu zdrowia poddawana jest testom. Szpitalni pacjenci poddawani są testom wtedy, gdy objawy wskazują, że mogą mieć covid. Czy to na SORze czy przed przyjęciem na oddział. Wykonujemy większą liczbę szpitalnych testów, ale nie jest to skok gwałtowny. Wróćmy także do elementu rosnącej świadomości - bardzo duży odsetek społeczeństwa kupuje w aptekach testy na covid i jeżeli mają jakiekolwiek podejrzenia to po prostu sami się testują.
Czy objawy obecnego stadium covida nie zaniżają poziomu czujności? Jakie to są objawy obecne?
Rzeczywiście obecne objawy są niespecyficzne i mocno mylące. Podrażnienie gardła, bóle brzucha, katar, osłabienie - bardzo dużo osób kwalifikuje to jako silne przeziębienie, jako grypę żołądkową. Ale proszę mi wierzyć takich sygnałów nie można lekceważyć i w pierwszej kolejności przyjąć założenie, że jednak jest to covid.
Dziękuję za rozmowę.